Y 1.2 8v - spadek mocy przy ruszaniu

[usER_mixer]

Mam problema. Coś mi wysiadło a nie mam pojęcia co.

Popadało w sobotę na niedziele. Wsiadam rano do Y a on ni chu... chu... Obiaw jakby kable albo swiece. Jakby miał problem na niskich obrotach tak do 3500 potem jakoś się zbiera ale czuć, że to nie ten Y co był. Palił raz na 3 raz na 2 a czasem sprawiał wrażenie jak by tylko 1 cylinder tylko go ciągnął.
Wymieniłem świece, sprawdziłem kable, cewki. Filt powietrza nowy dostał. A on dalej swoje.
Lambde nowa kupiłem - założyłem jakby lepiej. Pali chociaż na wszystkie cylindry, można powiedzieć, że równo pracuje. Ale dalej mi bierze za dużo paliwa i ma to zacięcie na niskich obrotach. Żeby ruszyć ze świateł trzeba wkręcić go na 3500-4000 żeby pociągnął i nie robił obciachu na światłach ( sie toczył kilka sekund zanim załapał koło połowy obrotomierza ) . Najbardziej odczuwam brak mocy na 2 i 3 biegu.
Jak mu dziś dałem odetchnąć trochę - wystygł - i ledwo z pod bloku ruszył. pomruczał/zgasł/wskoczył w końcu na te ok 850-1000 obrotów i dało się już jechać. Wlałem 10l i w trase. 89 km a tu rezerwa zaczyna pomrugiwać - zdecydowanie za dużo. 10l -2xdo Krakowa - 160 km - to był standard. W zimie mi mniej palił choć sroga była (niż teraz oczywiście).
Miał ktoś podobne objawy, że nie chciał się zebrać na niskich obrotach.
3 lata ja mam, zawsze śmigała bez zarzutu.
Zazwyczaj sam naprawiam chyba, że coś poważniejszego to warsztat.
Chyba mi zostaje podjechać na komputer ale pieniądze wezmą a gówno doradzą...

A jeżeli chodzi o części to świece NGK i lambda oryginalna. Dobry sklep na miejscu mam.
Odpinałem tez kompa/sterownik.


Help

Tak pisząc tego posta to jedynie silnik krokowy został niesprawdzony

[usER_mixer]

A dziś nie odpaliła

[Kondziu]

A może pompa paliwa lub wtrysk?

[usER_mixer]

kurde, a jest tam jakiś rozdzielacz napięcia?

bo jak kręce to paliwo czuć.

się zobaczy na weekend

[Kondziu]

Podnieś siedzisko tylnej kanapy i odkręć taką aluminiową płytkę, pod nią jest pompa.

[usER_mixer]

pompa działa, słychać ją przy włączeniu stacyjki i czuć benzynke jak kręcę.

Podobny objaw jak miałem padnięty czujnik położenia wału. Ale czujnik chyba nawet roku nie ma bo wymieniałem.

Niby wszytko jest - paliwo, iskra a i tak nie zagada. Niby łapie jak długo postoi przy pierwszym przekręceniu a potem zero reakcji już tylko.

Idę się pomodlić przy nim

[usER_mixer]

Mam pytanie?
Czy na czujnik położenia wału po przekręceniu stacyjki jest podawane napięcie?

[Kondziu]

Nie mam pojęcia, może podjedziesz do Sławka? Zna się na rzeczy, na pewno pomoże.

[usER_mixer]

działa w końcu. Pytanie jak długo....

[DamianY]

Hej! i jak, poradziłeś sobie z tym problemem? Ja w swojej Y (ten sam silnik) miałem podobny problem. Palił chyba z 12 litrów, był słaby i jak go przegazowałem to dymił jak stary diesel. Okazało sie że miał problemy z przewodami podciśnienia. Po wymianie przewodów auto znów nabrało werwy i śmiga jak ta lala P.s. przy okazji wymiana filtrów i oleju.

[pawelgumiela82]

Witam mam ten sam problem w swojej Ypsylion spadek mocy i zaswiecila sie kontrolka silnika. Pomoze ktos?