Y - pęknięty mechanizm wycieraczek

Awatar użytkownika
Pan_Staszek
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 13
Rejestracja: 04 paź 2008, 0:00
Lokalizacja: Krakuf

Y - pęknięty mechanizm wycieraczek

Post autor: Pan_Staszek » 18 lis 2008, 9:46

A w Krakowie przyszedł w nocy pierwszy mróz i pierwszy problem - najprawdopodobniej pękła tuleja w mechanizmie przednich wycieraczek przez co porusza się tylko ta od strony kierowcy (ale zacina się bo blokuje ją kawałek mechanizmu od wycieraczki pasażera) - w znajomym warsztacie powiedzieli że trzeba cały mechanizm wymieniać :( - niedostępne od reki - tylko na zamówienie - cena ok 400 zl 8O

I teraz moje pytanie:
Czy takie cos będzie odpowiednie:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=485006824

Ewentualnie jak wygląda zamienność tego mechanizmu z Puntem lub Unem lub innymi fureksami ze stajni Fiata ?

Proszę o pomoc i z góry dziękuje :)

Awatar użytkownika
bart1
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 51
Rejestracja: 16 mar 2008, 0:00
Lokalizacja: warszawa

Y - pękniety mechanizm wycieraczek

Post autor: bart1 » 18 lis 2008, 20:52

Ja wymieniałem u siebie właśnie na taki także powinno u ciebie pasować.
Kupowałem od Y ale z tego co widzę w punto jest identyczny i zarazem można go wyrwać sporo taniej :P
"Piękna Włoszka Lancia Ypsilon"

Awatar użytkownika
dunin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1273
Rejestracja: 27 lis 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Y - pękniety mechanizm wycieraczek

Post autor: dunin » 18 lis 2008, 23:05

od uno na pewno nie pasuje, bo uno miało.. jedną wycieraczkę :) od Punto - jak możesz to przy kupowaniu sprawdź przynajmniej miarką, czy np. rozstaw tych mocowań ramion jest taka sama - Y jest trochę szersza i mimo że mechanizm wygląda tak samo, to może się delikatnie wymiarami różnić
jest: Y10T [ było: A112, 7 x Y10, 2 x Y ][ tel. 574-797-629 ]
Obrazek

Awatar użytkownika
Pan_Staszek
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 13
Rejestracja: 04 paź 2008, 0:00
Lokalizacja: Krakuf

Y - pękniety mechanizm wycieraczek

Post autor: Pan_Staszek » 19 lis 2008, 8:03

"dunin" pisze:od uno na pewno nie pasuje, bo uno miało.. jedną wycieraczkę :)
Hmm, o tym nie pomyślałem :D - Dzieki za pomoc - mechanizm znaleziony - czekam na koniec deszczu i smigam do mechanika

Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
kamyk
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 247
Rejestracja: 01 maja 2007, 0:00
Imię: Kamil
Lokalizacja: Radom

Re: Y - pękniety mechanizm wycieraczek

Post autor: kamyk » 22 lip 2013, 12:27

odkopię troszeczkę temat

od którego punto pasuje ?
Punto 1
punto 2

niestety do y ciężko znaleźć

Awatar użytkownika
siwyX
Moderator Globalny
Moderator Globalny
Posty: 692
Rejestracja: 19 lut 2012, 12:14
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Y - pękniety mechanizm wycieraczek

Post autor: siwyX » 22 lip 2013, 13:57

kamyk pisze:odkopię troszeczkę temat

od którego punto pasuje ?
Punto 1
punto 2

niestety do y ciężko znaleźć
Na pewno pasuje od punto 1 co do punto 2 pewny nie jestem pozdrawiam
Obrazek
Obrazek
Była
Lancia Y '98 1,1 Elefantino Blue "Błekitna" R.I.P :(
Jest
Lancia Y '98 1,2 "black&blue edition" in progress 99%
Lancia Y '97 1,2 white edition :D
Fiat 126 elx '99 " RedDevil "

Lukasz_TG
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2136
Rejestracja: 16 lut 2010, 22:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry \ Regensburg DE

Re: Y - pęknięty mechanizm wycieraczek

Post autor: Lukasz_TG » 22 lip 2013, 16:22

Niestety sam silnik od Punto I pasuje, mechanizm NIE.
Thema SW 2.0 VIS, Thema 16VT MK III LX (dawca), Kappa 2.0 SW wel gruz :),Bravo 2.0 20V - jeszcze bez - VT, Y 1.2 8V :) Peugeot 206 cc :)

top-auto
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 20
Rejestracja: 30 paź 2013, 19:04
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Koszalin

Re: Y - pęknięty mechanizm wycieraczek

Post autor: top-auto » 05 lis 2013, 21:02

Zgadza się, tylko silniczki pasują. Taki mechanizm od Y wczoraj wyrzuciłem na śmietnik, miałem cały z walniętym silniczkiem który działał tylko na jednym biegu, chciałem sprzedać gościowi który regeneruje silniczki ale przez tydzień się do mnie nie odezwał a całość leżała mi na podłodze w korytarzu i w końcu wczoraj wszystko poszło do kosza.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie i wnętrze”