Thesis - czyszczenie spryskiwaczy przedniej szyby

Awatar użytkownika
kecajgo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 643
Rejestracja: 28 gru 2009, 17:26
Lokalizacja: Brzeg

Thesis - czyszczenie spryskiwaczy przedniej szyby

Post autor: kecajgo » 13 sty 2013, 19:26

Może to komuś pomoże, u nas w aucie były pozapychane i stąd też taka a nie inna decyzja o demontażu. Nie wiem czy wiecie ale thesis "sika" czterema spustami co po prostym przemnożeniu daje 8 z dwóch spryskiwaczy. U nas z jednego lało dwie a z drugiego trzy. Stwierdziliśmy ponadto że coś słabo leją, a więc do rzeczy :

Do demontażu potrzebny będzie jedynie płaski śrubokręt i chyba ze ktoś ma tak jak u nas paździerzowego torxa z prawej strony patrząc od kierowcy.
Należy otworzyć maskę.
Po jej otwarciu ukaże się nam cała listwa. Na prawym i lewym krańcu maski znajdują się plastikowe koreczki które należy przestawić w pozycję "otwarcia" nastepnie występują jeszcze bodajże trzy zaślepki plastikowe które też należy zdjąć podważając je delikatnie śrubokrętem.
Kiedy to zrobimy bez trudu będzie można obniżyć całą listwę. Ukażą się nam gumowe przewody doprowadzające płyn do spryskiwaczy. Należy odpiąć przewód zaraz przy rozdzielaczu płynu na dwa osobne przewody. Po prawej stronie patrząc od strony kierowcy.
Następnie warto zanieść ową listwę do domu gdyż w warunkach zimowych jak obecnie za oknem nie warto sie w nic bawić :-P
Po wstępnym umyciu całej listwy należy znaleźć sobie cieniutki drucik, cieńszy od igły. My do tego celu oskalpowaliśmy drucik do pakowania śniadania do woreczków foliowych.
Najwygodniej jest odłączyć poszególne spryskiwacze tak żeby łatwiej nam było nimi operować. Potem już tylko przetykanie kanałów, i sprawdzenie kawałkiem gumowej rurki o średnicy odpowiadającej dyszy spryskiwacza jak "psikają" poszczególne otwory :)
Zakładamy w odwrotnej kolejności do demontażu, ponadto przy każdym ze spryskiwaczy jest miejsce z boku na regulację śrubokrętem płaskim tak aby ustawić dokładny kąt spryskiwania, należy to robić ostrożnie gdyż pokrętła są bardzo czułe i wystarczy zmiana o mały kąt a leją zupełnie inaczej.Po takiej krótkiej terapii wszystko gra i buczy że aż miło :) Pozdrawiam serdecznie :)
Ostatnio zmieniony 13 sty 2013, 20:16 przez Dudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Prosimy tytułować posty zgodnie z zasadami!

Wróć do „Zrób to sam”