Thesis - kalibracja kąta skrętu

[jjash]

Musiałem odłączyć akku i po przyłączeniu niemiła niespodzianka. Musze skalibrowac kąt skrętu. Mam multiskana ale nie umiem sobie z tym poradzić. Mam komunikat że wykonano lecz warunki niewłaściwe. Co jest nie tak? Czym to zrobić? Jeśli ktoś już to robił to proszę o poradę.

[LUKI82]

Witaj,
Powinno wystarczyć przejechanie zaledwie kilku metrów przekraczając prędkość 10, 20 km. Można wykonać również ostry skręt w prawo i w lewo ale to wszystko podczas jazdy. Komunikat sam zgaśnie.

[jjash]

Ha! Przyjechałem już ponad 200km i nic! Faktem jest że nie rzucalem kierownicą max lewo i max prawo. W instrukcji fes/multiecuscan jest napisane by ustawić koła na wprost, następnie skręcić kołem kierownicy w lewo o 90' potem znowu na wprost i w prawo o 90'. Powrót do kół na wprost i wcisnąć Y. I tak robię lecz nie widzę o ile stopni skrecam kołami. Byćmoże to ma znaczenie. Robię to na czuja trochę .

[LUKI82]

Nie to nie powinno mieć znaczenia.
Odłącz i podłącz ponowie akumulator i zrób tak jak pisałem. Nie podłączaj testera.

U mnie wystarcz jak na odcinku 5 m wykonam na maxa skręt w prawo potem w lewo. Potem niestety z reguły jestem zmuszony jechać do tyłu by wyjechać z bramy. Wyjeżdżając skręcam ponownie na max w prawo i potem w lewo by wyprostować auto. Na koniec jadę na wprost i już po przejechaniu 300m błąd znika.

[jjash]

Ok. No to zaraz sprawdze co w trawie piszczy.

[argenta67]

Sprawny układ ma samo-adopcje parametrów jeśli tego nie robi to żadne kręcenie kierownicą nie pomoże.

[jjash]

Odłączyłem akku i chyba dopiero sobie narobiłem bigosu. Teraz mam trzy ikonki na "choince": ASR, EBD, ABS. I żeby było ciekawiej, dwa ostatnie są wyświetlane jako uszkodzone (i oczywiście zakaz dalszej jazdy), a ASR jest jako "nicht verfugbar" czyli niedostępny. W multiecuscan przy diagnostyce ABS wykazuje błąd braku połączenia z NIT i zmienioną konfigurację. Nic nie grzebałem, nic nie odłączałem. Pali się też kontrolka przy wyłączniku ASR przy dźwigni zmiany biegów.
Nie ma EOL Error, jest wskazanie temperatury, zamiast czasu jest wskazanie 0:00 (dopóki się nie uaktywni NIT i nie wykryje włączenia zapłonu, co się dzieje dość często po zmianach, ale nie jest regułą). Przedtem nie miałem wskazania temp, nie miałem wskazania czasu, ale tez nie miałem błędów. Coś za coś? Buuu!
A! No i przy diagnostyce kąta skrętu, przy ruszaniu kierownicą, wszystkie wskazania są rejestrowane (wychylenia kierownicy) i tu jest ok. Chyba

[argenta67]

Odłączyłem akku i chyba dopiero sobie narobiłem bigosu. Teraz mam trzy ikonki na "choince": ASR, EBD, ABS. I żeby było ciekawiej, dwa ostatnie są wyświetlane jako uszkodzone (i oczywiście zakaz dalszej jazdy), a ASR jest jako "nicht verfugbar" czyli niedostępny. W multiecuscan przy diagnostyce ABS wykazuje błąd braku połączenia z NIT i zmienioną konfigurację. Nic nie grzebałem, nic nie odłączałem. Pali się też kontrolka przy wyłączniku ASR przy dźwigni zmiany biegów.
Nie ma EOL Error, jest wskazanie temperatury, zamiast czasu jest wskazanie 0:00 (dopóki się nie uaktywni NIT i nie wykryje włączenia zapłonu, co się dzieje dość często po zmianach, ale nie jest regułą). Przedtem nie miałem wskazania temp, nie miałem wskazania czasu, ale tez nie miałem błędów. Coś za coś? Buuu!
A! No i przy diagnostyce kąta skrętu, przy ruszaniu kierownicą, wszystkie wskazania są rejestrowane (wychylenia kierownicy) i tu jest ok. Chyba

Czasami bywają dobre rady na szczęście nie ode mnie.

[jjash]

Jak mówi moja córka: "błagam!". Jeśli z tego posta tez zrobi się taki jak z connectem to zamknijmy go w pierony.
Pobawię się w temacie pod koniec tygodnia. Na spokojnie. Dag!

[LUKI82]

No sorry chciałem pomóc. Ja już kilkanaście razy odpinałem akumulator i takich bajerów nie miałem. Zawsze odpinam pierwszą kleme minusową i dopiero plusową jak muszę. Sprawdź napięcie akumulatora te błędy mogą być spowodowane niskim napięciem, a druga rzecz to Twój program diag. nie jest oryg. examinerem fiata. Jak podpinam fiat ecu scana to różne cuda pokazuje gdy examiner ze wszystkim się łączy bez problemu.

[grnb]

u mnie asr świeci zawsze po odłączeniu akumulatora do czasu aż kawałek przejadę, jak miałem jakąś przerwą na czujniku kąta skrętu to dodatkowo powyżej 120kmh pojawiał się błąd skyhook

[edym]

Nie czaje tego błędu za bardzo i zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem moja Teresa nie jest jakaś lewa.
U mnie po odłączeniu akumalatora faktycznie świeciły się kontrolki ABS/ASR ale przejechałem się do sklepu i jest luz od tej pory. - Powinienem jakoś extra coś skalibrować jeszcze czy zostawić tak jak jest ?
A skyhook to mi wyskakuje zawsze po wjechaniu w kilka dziur

[jjash]

Nie, Ty masz sprawną Teresę. TO moja coś niedomogła. Do tej pory miałem tak, że jak odpiąłem Akku to tak jak napisali przepiszący - samo się kalibrowało. Ale nigdy nie paliły mi się ABS z czymś tam. Samo ASR, ale znikało. A teraz nie znika. No, ale węzeł NIT?NCV znikł. Może to ma związek. Hm, skoro nie daje rady osiowanie proxi za pomocą FES/MES to czy da EXAMINER? Muszę jakoś dodać ten węzeł, ale nie wiem jak. Buuu!