Lancia Klub Polska

Dawniej bywało to codziennością, po długiej przerwie w produkcji wróciło dopracowane ponownie na rynek.
Koszt nie bagatela, w granicach dwudziestu dukatów naszego rodu .
Oto ona Szczyt marzeń każdego człowieka

Ojjj Luki, Luki, Luki

WooooW i to nawet MyPyCZY czyta

No ba, za pół litra masz 32GB Mozarta

Ja u siebie słucham prawdziwych kaset. Nie wiem czy słyszeliście ale jest podobno w świecie bum na słuchanie kaset

Powrót do przeszłości Też mam kilka kaset. Jaki szczęśliwy byłem jak je odkopałem na strychu

grzegorz m pisze:... Nie wiem czy słyszeliście ale jest podobno w świecie bum na słuchanie kaset

A trafiliście na adapter kasetowy bluetooth ? Kiedyś na taki trafiłem ale gdzieś u chińczyków. Trzeba było zamówić 10 szt, a koszt 1 szt to około 120 zł. Ostatnio chciałem to zamówić ale chińczyk zniknął

Oj Luki co ty tu kombinujesz
Jakość dźwięku przez te adaptery jest tak powalająca, że lepiej otworzyć szyby i posłuchać co w niedziele ksiądz na mszy prawi.

Co do adaptera to na amazonie jest wszystko

http://www.amazon.com/Audio-Cassette-Ad ... B00I3YLHAC

Yhy: aukcja nr 5866865970 na znanym portalu aukcyjnym za jedyne 166,50 zł

A co do jakości dźwięku to warto sobie w radyjku precyzyjnie wyregulować głowicę do tego adaptera

Za starych dobrych czasów ciągle miałem górę sprzętów do regulacji i czyszczenia

Dzięki Bartek i Andrzej. Przecudnie Panowie
Już dwie w moim zamówieniu Czekam aż je dostanę . Przetestuję.
Dźwięk jak z kasetowca ale również zależy od wysterowania strumienia dźwięku z nadajnika. Jak się postaramy, źle uszy nie bolą od zgrzytów.
Za pół litra nie można mieć wszystkiego. Za 8 półlitrówek zapewne też ale jeden ich nie spije więc później i tak wszystko jedno
I jeszcze na naszej ziemi... Andrzej jest nr 1

Kiedyś testowałem taką kasetkę z kabelkiem jeszcze w alfie...hehe...nie chciało gadać w ogóle hehe Później coś co wsadzało się w zapalniczkę i pendrive, ustawiało się tę samą częstotliwość radiową...niby działało ale jakość poniżej pasa

Nie lepiej przerobić radio omijając przedwzmacniacz.

Najlepiej nie wydawać i w skarbonce zbierać na Loudlinka

Temat to żart.
Tak prawdę mówiąc to jak kto sobie życzy
Z tym,że ja wychodzę z założenia, że moja thesis ma pozostać w oryginale , czyli nie wchodzą w grę jakiekolwiek przeróbki. Już od dłuższego czasu zacząłem tworzyć zapasy
Nie da się też ukryć, że to również dobre rozwiązanie dla tych , którzy nie wiążą przyszłości z thesis, a mają ochotę posłuchać trochę więcej niż pozwala zmieniarka wiele nie inwestując .