Thesis - brak ładowania

[102mariusz]

Witam

Padła mi na drodze, kilka razy na wyświetlaczu pojawił się czerwony akumulator ale myślałem, że dojadę do domu.
Po naładowaniu akumulatora miernik pokazuje 12,4 V. Przy zapalonym silniku 11,5 i w ciagu kilku sekund napięcie spadło do 11 V, następnie do 10 V.
Kontrolki od braku ładowania zaświeconej nie widziałem tylko ten czerwony akumulato który chyba informuje o słabym napięciu akumulatora.
Czy przy włączonym silniku i sprawnym alternatorze napięcie nie powinno wynosić 14,4 V ? Czy tak niskie napięcie ładowania nie musi oznaczać uszkodzonego alternatora tylko uszkodzony akumulator ?

Z góry dziękuję za pomoc.

Mariusz
2,4, 175KM

[Wilkin]

Padło ci ładowanie
akumulator z reguły, nie pada nagle.

[102mariusz]

ikona z czerwonym akumulatorem wyświetlała się już kilka miesięcy temu ale gasła.
Czy przy braku ładowania nie powinna zapalić sie jakaś kontrolka ?

[stabraf]

To właśnie ta czerwona ikona aku informuje o braku ładowania.

[grnb]

trzeba naprawić alternator, u mnie pomogło choć ładowanie miałem ok to zaczęła się już wyświetlać kontrolka akumulatorka właśnie.

[Alley]

Podepnę się pod temat.

Ładowanie mam u siebie na gorącym silniku 12.9-13.1. Jak włącze wszystkie odbiorniki tj. światła mijania, drogowe, dmuchawa na max to spada nawet do 11.5V czyli brak ładowania. Nie mniej jednak żadnej informacji na desce rozdzielczej nie mam. To normalne?

[Flyman]

Miałem identycznie. Brak jakiejkolwiek informacji z systemu, a ładowanie na niedopuszczalnie niskim poziomie. Wstawiony zregenerowany (profesjonalnie) alternator za 450 zł i wszystko wróciło do normy.

[cesar]

Regeneracja alternatora.

[Alley]

Nie żebym coś mówił, ale altek regenerowany w zewnętrznej firmie przez argente. Jestem na etapie wyciągnięcia altka.

[Flyman]

W takim razie to pierwsza gwarancyjna naprawa bedzie.

[cesar]

Niezbym cos mówił ale altek regenerowany w zewnętrznej firmie przez argente. Jestem na etapie wyciągnięcia altka.

A jednak polecam zregenerować.Aczkolwiek znam historię, że klient wyjeżdża ze zrobionym przodem(jak było umówione)a wraca z zepsutą lampą tylną i uparcie wmawia że mu popsuli.Tak, czy siak polecam regeneracje też.

[Bartek-Lodz]

Z tą regeneracją to trzeba dać komuś kto naprawdę wie co robi. Altek regenerowany np. do Kappy 3.0 kosztuje 300 PLN a sam mostek prostowniczy oryginalny kosztuje 250 PLN ale chinol jet za 48 PLN. U mnie dwa spaliły się po tygodniu użytkowania. Kupiłem na allegro używkę - wymieniłem łożyska i regulator i śmiga po dziś dzień.

[cesar]

Widać, że z doświadczeniem człowiek.

[Alley]

W takim razie to pierwsza gwarancyjna naprawa bedzie.

Nie będzie bo brak vfat. lub paragonu z zewnętrznej firmy.

Poleci ktoś w mazowieckim człowieka, który to lux zregeneruje? Plock, Warszawa okolice. Nie chce mi się więcej wysuwać silnika. Od razu rozrusznik pójdzie do regeneracji.

[cesar]

Tylko żeby kolejny mechanik miał więcej szczęścia, bo w najgorszym razie może zostać spotwarzony.