Lancia Klub Polska

Dobry wieczór, robimy tu doświadczenia na Teresce. Wstawiliśmy normalne amortyzatory gazowo-olejowe.
Jak wyrzucić skyhook z systemu?

Tak zepsuć Thesis... to wszyscy upgradują Executive do Emblema-y, a Ty zdegradowałeś swoją do Aziende
p.s. Odpinasz centralkę Skyhook-a i robisz osiowanie Proxy...

Flyman ma już od dawna te amory od aziende,chyba też bym spróbował na jego miejscu alee to bez sensu sorry

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

Jakaś różnica w jeździe jest?

Ciekawe ilu z was ma po powiedzmy 200kkm w pełni sprawne skyhooki...
Także lepiej chyba wsadzić bez elektroniki, ale sprawne nowe zwykłe.
Szczerze to nie wierze żeby różnica w jeździe była odczuwalna

Na pewno jest... jakby się przesiąść z XM do Polonez-a... Skyhook jak jest sprawny, jest zajebfajny...
Zapewne te Aziendowe amory to złoty środek... czyli będzie nurkować przy hamowaniu, bardziej przechylać na zakrętach, i będzie gorszy komfort...

Czy różnica jest to niech Flyman się wypowie,w mojej Teresie czuć zmianę sztywności w zależności od prędkości więc chyba jeszcze sprawne,auto ma 148tys km przebiegu.

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

pietrek125 pisze: ↑04 sie 2019, 20:51 Tak zepsuć Thesis... to wszyscy upgradują Executive do Emblema-y, a Ty zdegradowałeś swoją do Aziende
p.s. Odpinasz centralkę Skyhook-a i robisz osiowanie Proxy...

Centralka skyhook nie jest połączona na linii CAN. Osiowanie nic nie da

Amory Skyhook są zestrojone dosyć miękko... podczas jazdy krętą lokalną drogą Thesis płynie niczym Berliet PR100... wystarczy jednak gwałtownie ruszyć kierownicą, aby system zareagował i usztywnił amory, i to czuć, Aziendowe nie mogą być tak miękko zestrojone, bo przy gwałtownym ruchu kierownicą Thesis wyleciała by z drogi... wiec będą sztywniejsze = mniejszy komfort... nie mogą być tez zbyt twarde więc będą przechyły na zakrętach... skyhook dostaje sygnał z wyłącznika świateł Stop i usztywnia amory zapobiegając nurkowaniu... na Aziendowych będzie nurkować... może nie tak jak Poldek ... ale różnice w stosunku do sprawnego Skyhook-a muszą być...
Jeżeli Flyman miał uszkodzone Skyhook-i (koła odrywały się na nierównościach od jezdni) to wymiana na nówki Aziendowe jest jak najbardziej wskazana... jeżeli wymienił sprawne na sprawne to bezsensu...

Młody Maniak pisze: ↑04 sie 2019, 21:56 Centralka skyhook nie jest połączona na linii CAN. Osiowanie nic nie da

Jeżeli osiowanie nic nie da, to trza przekodować Body kompa... bo Skyhook gada z Body...

Wróciłem do domu, przejechane 112 km po różnych nawierzchniach z różnymi prędkościami.
Na szybko... nie żałuję.
Na trasie przy wyższych prędkościach jest mniej komfortowo, ale różnica nie zabija.
Poprzeczne nierówności, łączenia asfaltów, przerwy na mostach łyka łagodnej i ciszej.
Przy małych prędkościach wybiera nierówności zdecydowanie lepiej.
Faktycznie, w zakrętach czuć różnicę, Thesis się pochyla, przy ostrym hamowaniu nie nurkuje i nie trze zderzakiem o glebę.
Mając na uwadze, że mam ręcznie robione sprężyny (przynajmniej jeszcze całe) to moja Teśka jest twardsza niż fabryczna.
Bardzo jestem ciekaw, jakby było na sprężynach ori.
W sumie jest lepiej.
Trzeba tylko skasować błąd, osiowanie nie pomogło.

pietrek125 pisze: ↑04 sie 2019, 22:03

Młody Maniak pisze: ↑04 sie 2019, 21:56 Centralka skyhook nie jest połączona na linii CAN. Osiowanie nic nie da

Jeżeli osiowanie nic nie da, to trza przekodować Body kompa... bo Skyhook gada z Body...

Body tylko i wyłącznie daje sygnał o prędkości pojazdu do centralki zawieszenia

Skyhook jest podpięty pod Body i pod liczniki...więc trzeba wykodować skyhook-a albo z Body albo z liczników albo z jednego i z drugiego...

Skąd wiesz, że jest podpięty pod body?

Helios pisze: ↑04 sie 2019, 21:35 Ciekawe ilu z was ma po powiedzmy 200kkm w pełni sprawne skyhooki...
Także lepiej chyba wsadzić bez elektroniki, ale sprawne nowe zwykłe.
Szczerze to nie wierze żeby różnica w jeździe była odczuwalna

Nosz... to ze mnie szczęściarz.
Moja ma 295000 i działają.
Skąd masz takie wnioski?

LUKIThesis pisze: ↑05 sie 2019, 22:18

Helios pisze: ↑04 sie 2019, 21:35 Ciekawe ilu z was ma po powiedzmy 200kkm w pełni sprawne skyhooki...
Także lepiej chyba wsadzić bez elektroniki, ale sprawne nowe zwykłe.
Szczerze to nie wierze żeby różnica w jeździe była odczuwalna

Nosz... to ze mnie szczęściarz.
Moja ma 295000 i działają.
Skąd masz takie wnioski?

Bo trochę tego już widziałem, rozebrałem i wymieniałem ludziom. Ogólnie z 20kpl.
To odbiję piłeczkę, skąd wiesz czy masz 100% sprawne, oraz czy może ktoś ich kiedyś nie wymienił na nowe?
Iloma kierowałeś tetrisami? Powiedz nam jak działają sprawne, a jak zepsute, a jak trochę zepsute?
Nawet mimo tego, że jakimś niewytłumaczalnym cudem miałbyś 100% sprawne ori skyhooki to dam sobie rękę uciąć, że to ewenement.