Thesis - sprężyny tył

jjash
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1345
Rejestracja: 14 mar 2011, 15:26
Imię: Jan
Lokalizacja: Poznań

Re: Thesis - sprężyny tył

Post autor: jjash » 15 sty 2013, 21:51

No to założona sprężyna. Dziękuję Argencie za wsparcie. Szacun.
Co do samego przeprowadzenia operacji to do drugiej sprężyny zabiorę się z uzupełnionym zestawem narzędzi, bo ten mi się ... lekko zużył? Co potrzebne:
-podnośnik do wiadomo czego,
-dwa lewarki (lub zamienniki),
-2xklucz 19, w tym jeden klucz grzechotka i nasadka 19 do grzechotki,
-2xklucz 17 w zestawie jak wyżej, plus klucz płaski 17.
-linki do utrzymania ściągnięcia sprężyny,
-ściągacze do sprężyn,

A teraz do czego mi to - klucz 19 do wykręcenia śruby nr 6 z rysunku; klucz 17 do wykręcenia śruby nr 4. Nie odkręcam śrub wewnętrznych od wahacza, lecz tylko te, które wyżej. Odłączam wahacz od zwrotnicy. Tu uwaga, potrzebny będzie lewarek do podtrzymania wahacza, który opadnie jak cegła na dno stawu. Przed jego odłączeniem trzeba odłączyć wodzik od czujnika świateł i końcówkę stabilizatora. Wtedy dostęp będzie ok. Zmiana sprężyny to jak wiadomo betka, ale pełna strachu. Nie da rady włożyć sprężyny do mocowania ze ściągaczami. Nie ma takiej możliwości. No, przynajmniej u mnie, przy moich ściągaczach. Zatem ściskamy na max i wiążemy sznurami. Ja robiłem to tak, że co jakiś czas, podczas ściskania, na nowo wiązałem sznury. Dlaczego? Dlatego, że może się zdarzyć, że ześliźnie się ściągacz i sprężyna się wygnie. Niebezpiecznie wygnie. I wtedy i oczy wielkie i pory pełne - ze strachu. Zatem wiążemy. Największym problemem na jaki natrafiłem to podpięcie wahacza do zwrotnicy. Problem jest w centralizacji otworów. O ile ze śrubą nr 4 nie ma raczej problemu, to już śruba nr 6 stanowiła dla mnie wyzwanie. Nie mogłem dociągnąć wahacza do zwrotnicy tak, by otwory znajdowały się na jednej osi. Jak sobie poradziłem? Dociągnąłem ściągaczem do sprężyn. Musiałem się troszkę nabiedzić jak go zamontować, ale jest to skuteczne i działa. U mnie zakończyło się to zużyciem dwóch śrub - jednej ukręciłem gwint. A skoro ukręciłem to musiałem zrobić nowy. Ale nie na śrubie, a w wahaczu. A że mam urządzenia do tego, to nie było problemu. Przerysowałem go na nowo i jest ok.
Gdyby ktoś miał pytania czy sugestie - jestem otwarty.
Czeka mnie teraz druga sprężyna, ale to już na weekend.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jash

THESIS 2.4 150KM - Obrazek
LYBRA 2.4 140KM - Obrazek

lancik77
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 60
Rejestracja: 01 lip 2014, 21:51
Imię: Michał
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Thesis - sprężyny tył

Post autor: lancik77 » 09 kwie 2017, 13:26

Od siebie dodam, że trzeba ścisnąć sprężynkę na ok 25-26 cm. A mi śruba nr 6 się zerwała po środku i dwa popołudnia we dwóch z bratem wiertara i wio. Masakraaa.
Były Lancia thema 2.0 turbo 16V, kappa 2.4 benzyna, AR166 2.0 turbo V6, AR 147 1.6,
Thesis 2.0T 2003r naprawiony skyhook ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i hamulce”