Thesis - blokada tylnego koło EPB

[LUKI82]

Wymieniałem u siebie klocki bez kompa i chyba miałem szczęście bo jak pojechałem na sprawdzenie to serwisantowi opadła kopara jak zobaczył że działają idealnie. Luz jaki ustawiłem między klockami a tloczkiem był w granicach 1,5 mm. Ustawiałem go nie kręcąc z tyłu i demontujac silniczek tylko kręcąc tloczkiem. Co do synchronizacji to raczej nie ma to sporego znaczenia. Jak zdejmowałem u siebie jeden zacisk to sporo go cofnąłem i po założeniu wszystkiego i uruchomieniu systemu zacisk nadgonił tego nieruszanego i sam sobie wszystko wyregulował.

[LUKI82]

wybacz LUKI, ale jak kupiłeś taki felerny zacisk to ja bym go najzwyczajniej w świecie oddał, żyjemy w cywilizowanym kraju i istnieje coś takiego jak zwrot gotówki za towar niezgodny z opisem, ja kupując nawet używane części kupuje je z paragonem i nigdy nie było problemu, żeby dany towar zwrócić a odnośnie samych zacisków to muszę u siebie profilaktycznie zobaczyć co i jak bo jakoś tak straszno się mi zrobiło jak czytam wasze wypowiedzi

Kecajgo szkoda mi nerwów i słuchania bredni sprzedawcy, poprostu odpuszczam kupowania od niego tego złomu.

[szerszen]

Rozebrałem ponownie, podłączyłem i znowu to samo - pojechały do końca i zacisnęły klocki na maxa.
Ma ktoś dostęp do examinera i może sprawdzić, jakie rutyny są dedykowane epb w Thesis?
Muszę wyeliminować fakt, że trzeba to kalibrować. Bez tego to bez sensu rozkładanie i składanie.

[LUKI82]

Patrzyłeś w eLearn w procedurach czy coś podają?

[szerszen]

Nie.
Dobry pomysł.

[szerszen]

Wydaje mi się, że nawaliła centralka i/lub przekaźnik. Sprawdziłem jeszcze raz - wszystko gra w środku, a zacisk i tak jedzie do końca.
Zdemontowałem silniczki całkowicie i biorę Thesis na części. Będę podmieniał poszczególne elementy, aż trafię.
Jak też coś potrzebujecie, to dajcie cyngla

[jjash]

Poczekaj, a jak działa to na zdemontowanych silniczkach? Zdemontowanych czyli odkręconych od jarzma hamulca, a nie wymontowanych z całego układu. Czy też działa tylko w jedną stronę czy może pracuje w obie strony?
Naprawdę chcesz brać teresę drugą na części? Zazdroszczę miejsca do trzymania. Sam bym to zrobił
Rany, ale my mamy zryte te berety...psychiatra z psychologiem by na nas majątek zbili.
Gdybyś brał na części to są takie w które bym się zaopatrzył. Z wielką ochotą.

[szerszen]

Poczekaj, a jak działa to na zdemontowanych silniczkach? Zdemontowanych czyli odkręconych od jarzma hamulca, a nie wymontowanych z całego układu. Czy też działa tylko w jedną stronę czy może pracuje w obie strony?
Naprawdę chcesz brać teresę drugą na części? Zazdroszczę miejsca do trzymania. Sam bym to zrobił
Rany, ale my mamy zryte te berety...psychiatra z psychologiem by na nas majątek zbili.
Gdybyś brał na części to są takie w które bym się zaopatrzył. Z wielką ochotą.

Ty, Ty! Mów za siebie!
Było się uczyć, a nie rzucać w szkołę kamieniami, to też byś miał prywatny hangar.


Tak, nawet na zdemontowanych.

Pomyśl padre, jak mam szrociarzowi płacić pięć stów za jakąś centralkę, w hgw jakim stanie (a skyhook też mi padł), to wolę sobie kupić pewniaka i mieć swój stock części. Tym bardziej że tego auta nie sprzedam - będzie w rodzinie, dopóki się nie rozleci. Connect, zmieniara, epb, klamki, Aisin (to akurat nie mnie - to wszystko się prędzej, czy później przyda.
Tobie parę plastyków wcisnę

[naimadp]

Przeczytałem cały temat ale nadal nie wiem czy zabierać się do wymiany klocków z tyłu samemu. Bo interfejs i MultiEcuscan chyba nie cofne tłoczków? Czy kluczem torx jak kolega pisał w temacie wysunę tłoczek na tyle żeby wsadzić nowe klocki?
Myślałem żeby podłączyć akumulator "na krótko" do silniczka to odciągnie go, ale nie mogę znaleźć tej wtyczki w bagażniku. Całe boczki nie wiem czy zdejmę bo mam dużą butlę lpg za siedzeniem, chyba że od wnętrza samochodu po zdemontowaniu siedzenia?
A np. jak wyjmę zacisk na odciągniętym ręcznym to mogę ręcznie tłoczek wkręcić? Nie wiem na jakiej zasadzie on tam działa.

[jjash]

Krótko i zwięźle - robisz tak:
-zwalniasz hamulec (najlepiej go wyłączyć w setup connect), podnosisz tył, odkręcasz koło,
-sprawdzasz, jaki klucz pasuje do odkręcenia zacisku - części elektrycznej - czyli czarnej skrzynki która znajduje się za tarczą hamulca
-odkręcasz skrzynkę - trzymają ją dwa torxy - T25. Proponuję najpierw spryskać je czymś a'la wd40. Możesz mieć problem z odkręceniem tego po wewnętrznej - ma gwint na wylot i można go uwalić;
-i teraz nie pamiętam czy torx czy imbus, ale raczej torx T40 odkręcasz tłoczek na max (od strony czarnej skrzynki z elektryką). Jak weźmiesz lusterko i obejrzysz zacisk od tyłu, zrozumiesz o co mi chodzi. Zdaje mi się, bo nie pamiętam dokładnie, ale w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
-odkręcasz zacisk i wymieniasz klocki,
-montujesz zacisk, i torx T40 (o ile tego używałeś dwa punkty wyżej) skręcasz tłoczek. Jak już będzie ściśnięty, będzie trzymać tarczę, lekko go luzujesz - tak, byś mógł przesunąć tarczę;
-montujesz skrzynkę silniczka, uprzednio posmarowawszy jakimś smarowidłem śrubki mocujące;
-włączasz kluczyk i kilka razy musisz zaciągnąć i opuścić hamulec. Sam się zaadoptuje. Najlepiej robić dwie strony od razu.
Kolegów proszę by sprawdzili czy czegoś nie pominąłem - zawsze może się zdarzyć. Na marginesie, ktoś już kiedyś opisywał ten temat.
Nie baw się podłączanie na krótko i takie tam cuda - wszystko da się zrobić bez dodatkowej ingerencji - pod warunkiem, że masz sprawne zaciski elektryczne.

[naimadp]

Witam. Dzięki wielkie za te informacje. Wszystko tak jak napisałeś. Dwie śruby to torx T25, a ta w środku to torx T45. Teraz muszę poszukać tylko zacisku na prawą stronę, bo u mnie w ogóle go nie ma od dwóch lat, do tej pory te ceny ponad tysiąc złotych mnie odstraszają (a nie mam bo dwa lata temu podczas zimy mi nie odciągnął i go wypiąłem i gdzieś się zapodział). Co do zaadaptowania to u mnie było tak, że za pierwszym razem po wymianie długo pracował silniczek ale po zaciągnięciu i zwolnieniu parę razy ręcznego wróciło do normy.
PS. musiałem użyć telefonu z aparatem bo nie miałem lusterka

[jjash]

Rozumiem, że zacisk masz, nie posiadasz tylko części elektrycznej, którą wypiąłeś. Tak? Ceny spadły. Nie są już takie jak kiedyś. Poszukaj używki.

[szajbus]

prawda jest taka ze za 250zł można zregenerować zacisk i działa idealnie przez następnych kilka lat .... chyba że grzebał w nim ktoś kto się na tym nie zna ...

[naimadp]

Nie posiadam tej części która jest przykręcana na dwa imbusy. Silniczek wraz z obudową plastikową. Czyli wydaje mi się że to jest chyba całość tego bo jak mam zregenerować skoro tego nie mam

Widzę aukcję kolegi z Warszawy-Zakrętu że ma po 660zł zaciski na tył. To chyba dobra cena? Ciekawe czy ma dostępne, będę musiał się dowiedzieć.

[jjash]

Czekaj czekaj, nie masz tylko, albo aż części elektrycznej. To nie zacisk. Zacisk jest odlewany. No to skoro nie masz elektrycznej, gdzieś widziałem na allegro zacisk kompletny z uciętym kablem. Chcieli za to coś ok. 400zł, ale nie jestem pewnien. Jeśli wiesz gdzie idą jakie kable, możesz sobie dosztukować. Osobiście tak bym nie zrobił, bo muszę (moje wewnętrzne muszę) mieć jak najmniej druciarstwa. Ale skoro kasy brak to może czas spróbować. Obserwuj aukcje. Coś się znajdzie. Swoją drogą, regeneracja to nie szczyt K2 - można jej dokonać. No, ale trzeba mieć część.
Szukajcie a znajdziecie - tzn. szukaj a znajdziesz. Czekaj i obserwuj. W cierpliwość uzbroić się musisz.