Lancia Klub Polska

Od czasu zakupu Teresy walczę z jej nieszczelnością... o ile zalewanie wnętrza opanowałem ( oczywiście winny był szyberdach, który został przez poprzednią właścicielkę zasilikowany, ale sama szyba była rozklejona, plus oczywiście niedrożne przednie odpływy) jednak nadal walczę z wodą w bagażniku... blenda klapy bagażnika o dziwo okazała się szczelna, tylne lampy przeciekały, ale zostały one naprawione i uszczelnione, a woda po myciu na myjni dalej się pojawia... z lewej strony za akumulatorem i na nadkolu, z prawej pod sterownikiem h. ręcznego... Za akumulatorem okazała się winna dziura technologiczna dla kołka ustalającego zderzaka ( zalepiona auto-kitem) ale z skąd woda na nadkolu?... wygląda jakby kapało z okolicy mocowania zawiasu tylnej klapy do podszybia... zainteresowałem się gumą maskującą wokół tylnej szyby i jej szczelinami w górnych narożnikach przy listwie dachowej... butelka z woda i test... po jakieś minucie woda kapie po nadkolu... wygląda jakby tylna szyba się odkleiła od nadwozia??, z prawej strony test z polewaniem narożnika nic nie wykazał... więc z skąd woda pod sterownikiem ręcznego?... wygląda jakby gdzieś pod przepustnicą powietrza się dostawała...??

Napewno z blendą jest w porządku? U mnie kilka razy uszczelniałem blendę i dalej był problem. Woda leciała po zawiasach bagażnika. W końcu wyjołem na rogach klapy gumowe zaślepki i woda ucieka tamtędy. W bagażniku w końcu sucho. A Druga Tylna klapa czeka na polakierowanie i wklejenie blendy na klej do szyb. Zdarzały się auta z odklejonymi tylnymi szybami. Jak pamiętam Bartek_Łódź miał taki problem.

kond243 pisze: ↑14 kwie 2018, 22:20 Napewno z blendą jest w porządku? U mnie kilka razy uszczelniałem blendę i dalej był problem. Woda leciała po zawiasach bagażnika. W końcu wyjołem na rogach klapy gumowe zaślepki i woda ucieka tamtędy. W bagażniku w końcu sucho. A Druga Tylna klapa czeka na polakierowanie i wklejenie blendy na klej do szyb. Zdarzały się auta z odklejonymi tylnymi szybami. Jak pamiętam Bartek_Łódź miał taki problem.

Kondziu nie rób tego klejem do szyb, bo już nigdy tego nie zdejmiesz.......silikon już robi problem a co dopiero klej....
Pzdr.Maniak

Blenda miała nawet dobrą uszczelkę, jedynie od dołu wskazywała zużycie, została profilaktycznie wymieniona na "Tessa P". Klapa jest pozbawiona tapicerki oraz plastików na zawiasach, wiec jakby nawet blenda przeciekała to powinno się lać po otwarciu po kole zapasowym, ale klapa wewnątrz jest sucha. Leje się po lewym nadkolu za BSI, zresztą cały wspornik BSI jest zardzewiały...
Co do prawej strony to nie znalazłem źródła wody... następnym razem młody ląduje w bagażniku z latarką...

Co do kleju to sie zgadzam zepsuje sie np mikrostyk i co dalej?? dosyć sie namęczyłem "odklejając" mój szyberdach, ale i tak musiałem poświęcić uszczelkę... co do silikonu, to nie może być to tradycyjny budowlany bo zawiera ocet i nowe ogniska korozji gotowe..

Jesteś pewien, że całkowicie wyeliminowałeś szyberdach? podsufitka i słupki są od spodu z włókna i nie przeciekną, tylko pięknie po nich woda spłynie do samego końca

Podstawka anteny szczelna?

Uszczelka klapy?

Tę szybę jak coś w ostateczności to wytnij, oczyść i wklej jeszcze raz, nawet jak pęknie to u mnie taka szyba za flaszkę

#Maniuś, niech wklei nawet na kit okienny, w razie "wu" będzie musiał kupić u mnie blendę, a to mało nie będzie

Na 99% to nie szyberdach, była taka myśl, ale po teście z butelką , woda była podawana punktowo na końcówkę listwy dachowej, i narożnik górny szyby i po minucie pojawiła się piękna strużka na nadkolu za BSI. Wszytko dobywało się przy otwartej klapie wiec uszczelka klapy też odpada...

No to masz odpowiedź, skoro klapa otwarta to blenda też odpada, no i lampy, bo z lamp za daleko do szyny.

Klape już mam. Jeszcze nie wkleiłem. Ale blenda na zapas może się przydać

No też mi się wydaje, że to szyba i jak piszecie zdarzały się takie przypadki...ech, a miało być tak pięknie...jeszcze mam zagwozdkę z z prawą stroną...

Musisz wyciąć i wkleić na nowo.

już sobie wyobrażam gości w chałatach leżących na tylnej kanapie przeciągających żyłkę przy tapicerce słupków i podsufitki... normalnie ciarki na plecach...

pietrek125 pisze: ↑15 kwie 2018, 16:49 już sobie wyobrażam gości w chałatach leżących na tylnej kanapie przeciągających żyłkę przy tapicerce słupków i podsufitki... normalnie ciarki na plecach...

Słupki to lepiej pościągajcie, bo idą wąsy od podgrzewania chyba ze 4... Tak utniecie i przypał
Tak w ogóle to nie jestem pewien, bo szyby wycinam zawsze na końcu, ale nie wiem czy nie trzeba zdjąć kanapy żeby wyjąć półkę.

Żeby wyjąć półkę na 100% trzeba wyjąć kanapę tak jest nawet w F-125... i tez sobie nie wyobrażam wycinania szyby z kanapą, półką, tapicerką słupków...kurde pół auta trzeba będzie rozebrać...

Tak BTW to od środka do kleju szyby jest trochę miejsca, nawet jak się wyleje to nie będzie widać, bo szyba tam czarna, może najpierw spróbuj jakoś doszczelnić tę szybkę?

Wczoraj próbowałem na szybko ściągnąć tapicerkę słupków C, ale o ile od strony uszczelek drzwi bardzo ładnie odskoczyło, to coś je trzyma w okolicy znaczka AIRBAG, szczerze to już miałem dość i ręce mi opadły z niemocy...