Thema 2.5 TD - niepali, z wydechu idzie bialy dym
: 06 sty 2012, 15:58
Do dnia wczorajszego Thema ani razu mnie nie zawiodla... Niestety wczoraj okolo 6 rana, nie zachciala odpalic, rozrusznik kreci ale z wydechu leci bialy dym i zapach nie spalanej ropy, dodam ze na dworze bylo okolo +3 stopni.
A teraz od poczatku, dodam ze dzien przedtem bylem u dobrego znajomego mechanika (okolo 25lat pracuje przy silnikach, ani razu mnie niezawiodl) na wymianie rozrzadu oraz poduszki silnika (bo ta rozpadla sie na dwie czesci, i byla straszna wibracja). Odebralem auto wieczorem, auto chodzilo super, po wymianie poduchy prawie nieczuc silnika we wnetrzu . Dojechalem do domu (okolo 25km), zgasilem, wszystko bylo OK. Nastepnego dnia przed tym niz odpalic auto na szybko dolalem plynu do spryskiwaczy (chyba wszyscy posiadaczy Them wiedza jak ciezko trafic do tej rurki), oswiecenie bylo slabe, wiec rozlalo sie tego troche... No i tutaj proboje odpalic auto, zawsze palil od reki, a tutaj krece rozrusznikiem... i nic, tylko czym dluzej krece tym wiecej bialego dymu, o zapachu nie spalonej ropy.
Moje sugestie: Zauwazylem ze voltometr pokazywal te same znaczenie jak przy grzaniu swiec, tak i po tym. Wczesniej zauwazalem takie cos, ze jak grzeje swiece to wskazowka padala o 2-3 przedzialy... Wiec moze bylo jakies zwarcie i swiece sie spalily. Sprawdzalem napiecie na swiece, ~12,11. Czytalem tutaj na forum ze tego diesla bez swiec nie da rady odpalic...
Wiec prosze o pomoc, chce jutro tym sie zajac. Jak nie dam rady, to pociagne Theme do mechanika.
A teraz od poczatku, dodam ze dzien przedtem bylem u dobrego znajomego mechanika (okolo 25lat pracuje przy silnikach, ani razu mnie niezawiodl) na wymianie rozrzadu oraz poduszki silnika (bo ta rozpadla sie na dwie czesci, i byla straszna wibracja). Odebralem auto wieczorem, auto chodzilo super, po wymianie poduchy prawie nieczuc silnika we wnetrzu . Dojechalem do domu (okolo 25km), zgasilem, wszystko bylo OK. Nastepnego dnia przed tym niz odpalic auto na szybko dolalem plynu do spryskiwaczy (chyba wszyscy posiadaczy Them wiedza jak ciezko trafic do tej rurki), oswiecenie bylo slabe, wiec rozlalo sie tego troche... No i tutaj proboje odpalic auto, zawsze palil od reki, a tutaj krece rozrusznikiem... i nic, tylko czym dluzej krece tym wiecej bialego dymu, o zapachu nie spalonej ropy.
Moje sugestie: Zauwazylem ze voltometr pokazywal te same znaczenie jak przy grzaniu swiec, tak i po tym. Wczesniej zauwazalem takie cos, ze jak grzeje swiece to wskazowka padala o 2-3 przedzialy... Wiec moze bylo jakies zwarcie i swiece sie spalily. Sprawdzalem napiecie na swiece, ~12,11. Czytalem tutaj na forum ze tego diesla bez swiec nie da rady odpalic...
Wiec prosze o pomoc, chce jutro tym sie zajac. Jak nie dam rady, to pociagne Theme do mechanika.