Co zrobić jak po wymianie baterii przestał działać pilot

Post autor: **EVAN CORTEZ** » 21 paź 2005, 21:51

Przestał działać kluczyk w Lancii Kappie.Po wymianie baterii w kluczyku przestał działać centarlny zamek.Wiem że można go zakodować ale próbowałem i nic.Jak sobie z tym poradzić?

mirek0p · Post autor: **mirek0p** » 22 paź 2005, 12:13

przeczytałem wszystkie posty było o kodowaniu czujnik jest umieszczony w podświetleniu na przednią szybą ale co zrobić gdy tego czujnika tam niema ,przyprowadziłem kappę 2 miesiące temu i zastanawiałem się dlaczego taka fura mająć centralny nie ma otwierania z pilota po lekturze wcześniejszych postów wiem że pilot jest w obudowie kluczyka rozebrałem go jest tam jakieś ustrojstwo po naciśnięciu znaczka firmowego świeci dioda którą wcześniej uznałem za podświetlenie zamka ale centralnego nie otwiera
pytanko gdzie może być czujnik odbierający sygnał z pilota
kappa 98 z rynku holenderskiego

ASSOLUTO · Post autor: **ASSOLUTO** » 25 lis 2006, 15:17

witam wszystkich, mam następujący problem:

centralny zamek nie reaguje na pilota w kluczyku, wymieniłem ostatnio baterie w kluczyku oraz akumulator w samochodzie. Zielona dioda przy górnej lampce ciągle się świeci (a nie powinna), kiedy naciskam przycisk w kluczyku dioda miga ale nic z tego nie wynika. Przyciskanie mikroprzycisku przy zielonej diodzie i przycisku w pilocie w różnych konfiguracjach nie pomaga. Sądzę że jest jakiś problem z komunikacją kluczyk-"sterownik" centralnego zamka. Jak go rozwiązać, czy ma to jakiś związek z kodem elektronicznym który wprowadza sie na infocenter.

Auto nie posiada autoalarmu. Centralny zamek otwierany ręcznie (kluczyk w zamku) działa. Auto odpala bez problemu. Brak innych usterek.

Być może rozwiązanie tego problemu było już na forum, ale ja go nie znalazłem.

Czekam na porady.

Post autor: **Kojak** » 25 lis 2006, 16:11

Ja mam ten sam problem od dłuższego czasu... Centralny kluczykiem działa, zamki OK, alarmu brak - usterek innych brak. Niestety radiowo po poprzedniej zimie się nie otwiera. Wymieniałem, baterie, kodowałem. Nie mam pojęcia co jest z tymi pilotami w kluczyku naszych Kapiszonów...

ASSOLUTO · Post autor: **ASSOLUTO** » 25 lis 2006, 17:58

myślę, że to nie jest wina pilota w kluczyku (na obu kluczykach ten sam problem), przyczyna tkwi gdzieś indziej. Słyszałem opinię, że w Kappach trzeba założyc alarm bo piloty od centralnego się psują, ale ja coś nie jestem przekonany. Może zgłosi się ktoś mądry i podzieli z nami swoją wiedzą i doświadczeniem.

Post autor: **Kojak** » 25 lis 2006, 18:04

No ja się jeszcze na to nie zdecydowałem, ale sam też o tym myślę, bo żadne kluczyki nie działają...

ASSOLUTO · Post autor: **ASSOLUTO** » 25 lis 2006, 19:05

powiedz Kojak jak kodowałeś kluczyki ?

Post autor: **wujek** » 25 lis 2006, 20:26

Witam,
W Kappie, wyposażonej w fabryczny alarm/centralny, wskazane jest wyłączenie alarmu przed manipulacjami z akumulatorem. Proponuję wyłączenie alarmu, odczekanie min. kilkanaście minut, i ponowne załączenie.
Jak i gdzie?. Centralny wyłącznik mechaniczny, na kluczyk, jest w obudowie
syreny.
Pozdrawiam

Post autor: **Kojak** » 25 lis 2006, 20:29

To już było opisywane... Coś takiego się robiło, że wciskało się przycisk przy lampce podsufitowej (jest głęboko umieszczony robiłem to wykałaczką). Dioda przy lampce powinna się zaświecić i trzymając ten przycisk, w odległości 20 - 25cm naciskasz klucz. Dioda przy lampce powinna iluminować i wtedy wszysko puszczasz. I tak z każdym kluczem, tyle że u mnie raz iluminowała, raz nie, nieraz po prostu gasła i tyle...

Post autor: **Kojak** » 25 lis 2006, 20:30

Tyle, że my nie mamy alarmu....

Post autor: **Kubek** » 25 lis 2006, 20:31

Ja mialem to samo ale w dedrze. Przeszedlem na reczne otwieranie ale w pewnego dnia nie moglem odpalic samochodu, aku totalnie rozladowany, naladowalem ale na drugi dzien to samo, zmierzylem pobor pradu miernikiem i byl cholerdarnie duzy, wylaczylem kluczykiem alarm i pobor spadl prawie do zera, i w smuei musialem wywalic alarm bo sie do niczego nie nadawal a mi tlyko rozladowywal akumulator.

ASSOLUTO · Post autor: **ASSOLUTO** » 26 lis 2006, 20:01

mam pewien pomysł!!!
w obudowie lampki oświetlenia wnętrza jest to "coś" co ma mikroprzycisk i zieloną diodę. Wszystko znajduje sie na płytce drukowanej i według mnie odbiera sygnał z kluczyka i dalej wysyła sygnał do centralnego zamka. Czy przypadkiem nie ma tam baterii podtrzymującej napięcie na tym "czymś". Mam zamiar jutro zdemontować ten element i sprawdzić co tam jest. Pytanie brzmi, czy ktoś już to zrobił i wie jak to "coś" wygląda.
Aktualnie moja dioda się nie świeci, naciskam mikroprzycisk i nic, naciskam przycisk w kluczyku i nic. Wczoraj się świeciła ale bardzo lichutko i przestała, tak jakby wysiadała bateria w latarce (takie proste porównanie), stąd mój pomysł. Proszę o inne koncepcje.
dzięki

Uwaga: auto nie ma autoalarmu !!!

Post autor: **Luckyy** » 26 lis 2006, 21:45

"ASSOLUTO" pisze:....
Uwaga: auto nie ma autoalarmu !!!

ciekawe czy zlodziej czytaja nasze forum

Post autor: **wujek** » 26 lis 2006, 22:12

Witam,
W układach centralnego/ alarmu etc. raczej spotyka się akumulatorki. I po załączeniu powinny się takie ogniwa doładować. Chyba trzeba zerknąć w bezpieczniki - może jest przerwa w doprowadzeniu zasilania.
Pozdrawiam

ASSOLUTO · Post autor: **ASSOLUTO** » 27 lis 2006, 7:36

Zgadzam się z Tobą Wujku, ale akumulatorki te małe, i te duże też się kiedyś kończą (jak wiesz ostatnio to przerabiałem

). Muszę go znaleźć. W temacie bezpiecznika, to obwód tego czujnika co "zbiera" sygnał z kluczyka jest na pewno (tak sądzę) z innymi obwodami na tym samym bezpieczniku, a reszta "bajerów" działa.

Z tego co wiem panowie złodzieje kradną samochody niezależnie od tego czy są zabezpieczone alarmem czy nie. Jak już się uprą to wezmą co chcą i już.
Mam nadzieję, że nie gustują w Lanciach K QP, i że nikt takiego wozu nie zamówi "na rynku bardzo wtórnym"

Lancia Klub Polska