nuova delta - reczny

s9123

nuova delta - reczny

Post autor: s9123 » 18 wrz 2006, 7:04

witam!mam problem z recznym tzn sie skonczyl niby linka nie urwana probowalem podciagac nic nie dalo!klocki z tylu jeszcze ok!prosze o porade co moze byc?

Awatar użytkownika
wujek
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 958
Rejestracja: 03 maja 2005, 0:00

nuova delta - reczny

Post autor: wujek » 18 wrz 2006, 8:20

Witam,
Układ hamulcowy z ABS (tarczowy) czy bez ABS (bębny)?
Pozdrawiam

s9123

nuova delta - reczny

Post autor: s9123 » 18 wrz 2006, 19:49

tarczowy z abs 94 r

Awatar użytkownika
aro
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1998
Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
Imię: Arek
Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie

nuova delta - reczny

Post autor: aro » 18 wrz 2006, 20:27

Witam!
Jeżeli masz możliwość, to podjedź gdzieś na kanał i sprawdź, co i jak.
Sprawdź czy linka nie jest czasem luźna, lub czy nie jest gdzieś pęknieta.

Pozdrawiam.
Aro.

Awatar użytkownika
wujek
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 958
Rejestracja: 03 maja 2005, 0:00

nuova delta - reczny

Post autor: wujek » 18 wrz 2006, 22:11

Witam,
Tak, na kanał lub zdejmować tylne koła. Linka steruje takie fikuśne sprzęgiełko - trzeba sprawdzić, czy dźwigienka się porusza pod wpływem naciągu linki. Ogólnie naprawa lub konserwacja tego układu jest kłopotliwa.
Potrzebne klucze 13 i 15 do zdemontowania zacisku. Zacisk zdjąć z jarzma. I tu następny temat - sworznie mocujące są typu pływającego - wskazane oczyszczenie i nasmarowanie (smar grafitowy, czasem stosują miedziowany lub ceramiczny). Wczesniej warto wypiąć linkę (po uprzednim zluzowaniu naciągu - regulacja pod dźwignią hamulca w kabinie, klucz sztorcowy 13 lub taki z kardanikiem). Trzeba popsikać oś dźwigienki na zacisku jakimś smarowidłem i poruszać nią "do dechy" - powinna ustąpić pod naciskiem palców jednoczesnie wysuwając tłoczek z zacisku. Pod gumkę tłoczka warto wpsiknąć smarowidła zapobiegającego zapiekaniu tłoczka i wkręcić tłoczek do oporu (wkręcając trzeba silnie naciskać tłoczek). Ponownie poruszać dźwigienką i wkręcić tłoczek - kilka razy, aż będzie to wszystko "chodziło" lekko. Założyć ponownie zacisk (na wkręconym max. tłoczku). Kilka razy podpompować pedałem hamulca i dopiero wtedy założyć linkę na dźwigienkę przy zacisku. Dlaczego tak? Aby hamulec "podstawił się" tzn. tłoczek mógł mieć skok nieograniczony przypadkowo zaciągniętym ręcznym - sprzęgiełko w zacisku wysuwa wtedy tłoczek.
I tak samo na obu kołach.
Sorki za nieskładny opis - to bardzo skrótowo.:oops:
Jeżeli wystapią problemy z rozruszaniem dźwigni to wówczas nie obejdzie się bez rozbierania zacisku, oczyszczenia elementów i wymiany uszczelek. Albo wymiana na sprawny.
Pozdrawiam
PS
Denko tłoczka w N.D. ma wyżłobienie w kształcie krzyża maltańskiego - do wkręcania potrzebny jest odpowiedni klucz. Składając zacisk należy tak ustawić tłoczek, aby bolczyk na klocku hamulcowym wsunął się w wycięcie na tłoczku.

Radinho
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 177
Rejestracja: 29 sie 2005, 0:00
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

nuova delta - reczny

Post autor: Radinho » 18 wrz 2006, 23:11

W ubieglym tygodniu po powrocie z urlopu przerabialem to, co opisal Wujek w poscie wyzej. Mam tylko nadzieje, ze moj zaufany mechanik rozbierajac oba zaciski postapil zgodnie z opisem - skasowal 100 PLN - nasmarowal, wymienil uszczelki (typ D4129 - cena za komplet 20 PLN), odpowietrzyl hamulce. Mowil, ze troche sie mordowal z zalozeniem uszczelek.

W zasadzie nie wiem, co bylo glowna przyczyna - wg mnie zapieczone tloczki.

Jak na razie wszystko działa, choc w akcie desperacji juz pytalem o nowe zaciski (nr czesci 9947614 i 15), ktore kosztuja prawie 800 PLN za sztuke 8O.

Pytalem tez o regenerowane, ale nie bylo - cena ok. polowe nizsza.

Zreszta moja walka z recznym zaczela sie juz w czerwcu przy wymianie tarcz i klockow z tylu, tuz przed przegladem technicznym. Wymienilem tez linke, ale reczny "nie odbijal" po opuszczeniu dzwigni a felgi po nawet krotkiej jedzie robily sie cieple, o specyficznym smrodku nie wspominajac.

Anonymous

nuova delta - reczny

Post autor: Anonymous » 21 wrz 2006, 10:41

Miałem ten sam problem, że ręczny mi przestał działać, dziło to się stopniowo i po rozebraniu tylnych hamulców okazało się, że sworznie mocujące typu pływającego są poprostu zatarte.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i hamulce”