Delta T.DS - słabe hamulce

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 02 maja 2006, 16:19

Witam ponownie, wiem ze poprzedni właściciel tzn. mechanicy przy remoncie odcieli regulator hamowania te z tyłu, teraz hamulec niby jest, ale całkiem przy podłodze, klocki dzisiaj sprawdziłem, są w normie, nie wiem co mozna zrobic w tym przypadku, czy siada pompa, czy może cos innego.

Kornelio · Post autor: **Kornelio** » 02 maja 2006, 16:24

sprawdz poziom plynu.jak kilka razy nacisniesz hamulec to jest twardszy czy to samo?

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 02 maja 2006, 17:16

Płyn sprawdzony, pedał nie rośnie

Kornelio · Post autor: **Kornelio** » 02 maja 2006, 17:19

hmm...moga puchnac stare przewody gietkie...a hamulce dobrze hamuja?czy sa takie "gumowe"?

w 155 jezdzilem tez bez regulatora sily hamowania (tego z tylu) i bylo cacy...

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 02 maja 2006, 17:23

Pedał łapie przy samym końcu, nie powiem jak nadusze to złapią, ale boje się śmigać po mieście, mam wrażenie że nie wyhamuje na czas, przewody niby wymienione na nowe.

Kornelio · Post autor: **Kornelio** » 02 maja 2006, 17:36

a zobacz czy nad pedalem nie masz jakiejs regulacji...

Post autor: **Blash** » 02 maja 2006, 20:20

"maciej" pisze:Witam ponownie, wiem ze poprzedni właściciel tzn. mechanicy przy remoncie odcieli regulator hamowania te z tyłu, teraz hamulec niby jest, ale całkiem przy podłodze, klocki dzisiaj sprawdziłem, są w normie, nie wiem co mozna zrobic w tym przypadku, czy siada pompa, czy może cos innego.

chodzi o korektor?

Post autor: **wujek** » 02 maja 2006, 20:42

Witam,
W hamulcach bębnowych są korektory zużycia okładzin szczęk hamulcowych, albo "samonastawne" albo ustawiane ręcznie. Zbyt duży luz szczęka-bęben może być przyczyną takiego zachowania hamulca. Spróbuj lekko zaciągnąć ręczny (tak, aby nie hamował jeszcze) i wtedy sprawdź, jak głęboko "wpada" pedał hamulca.
Pozdrawiam

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 02 maja 2006, 22:02

Ustawiane ręcznie to chyba były tylko w żuku. Rzeczywiście można sprawdzić czy na mimośrodzie się nie zapiekły. Być może pompa przepuszcza i działa tylko jedna sekcja. Proponuję pojechać na rolki - cena 10-20PLN, a wszystko będzie wiadomo. Z tymi węzykami to sprawdź czy się nie skręcają ani nie pęcznieją podczas hamowania. Być może są wadliwe.

p_r_z_e_m_k_o · Post autor: **p_r_z_e_m_k_o** » 09 kwie 2008, 18:57

Witam
u mnie po zmianie tarcz hamulcowych stalo sie cos podobnego. Pedal zaczal lapac przy samym koncu i hamulce wydaja sie jakby troche gorsze. Gdy podczas hamowania podpompuje tak 2, 3 razy to wydaje sie byc troche lepiej. Co to moze byc? Dodam ze dzisiaj zmnieniony dodatkowo zostal plyn hamulcowy i odpowietrzony uklad.

Post autor: **dr_scott** » 10 kwie 2008, 8:42

Proponuję porządnie odpowietrzyć układ. Jeśli pompa jest sprawna (a raczej jest, skoro wcześniej działała) to musi cisnąć. A jeśli ciśnie i nie widać reakcji to w układzie jest powietrze.
Mogą też pęcznieć przewody, ale to mniej prawdopodobne (skoro działało wszystko wcześniej).

p_r_z_e_m_k_o · Post autor: **p_r_z_e_m_k_o** » 10 kwie 2008, 9:04

Tylko ze uklada byl odpowietrzony 2 razy. Najpierw po zmianie tarcz, gdy wyszlo ze hamulec inaczej chwyta, a pozniej jeszcze raz po wymianie plynu...

adasik12 · Post autor: **adasik12** » 11 kwie 2008, 7:57

A może pompa vacum ( wspomaganie pompy hamulcowej ) szwankuje. Zobacz przewód czy dobrze siedzi w pompie. Ja też nie mam z tyłu regulatora a wszystko hamuje.

Lancia Klub Polska