Dedra - korektor siły hamowania

Awatar użytkownika
-OLO-
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 186
Rejestracja: 01 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Środa Śląska

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: -OLO- » 19 lis 2005, 21:56

Diś zabrałem się za oględziny w/w elementu z racji słabego hamowania tylnych kół. Otóż (patrząc od tyłu auta) po lewej stronie w okolicach tylnej belki znalazłem dwa urządzenia, jedno jak mniemam w/w korektor dochodzą do niego dwa wężyki metalowe oraz sprężyna zaczepiona z drugiej strrony za drążek stabilizacyjny. Drugie urądzenie zostało przymocowane zwykłym kawałkiem drutu 8O do belki i dochodzą do niego wężyk plastikowy, oraz jest połączony łącznikiem z tylną belką w okolicach sprężyny tylnego lewego koła :roll: . W związku z tym mam pytanie, co to jest to drugie urządzenie i czy ma być przymocowane tak jak właśnie jest :?:
Pamiętaj, nie dostaniesz drugiej szansy, aby wywrzeć pierwsze wrażenie

Awatar użytkownika
dexus
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 692
Rejestracja: 14 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Tarnów (Bis.Mel)N.Sącz

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: dexus » 19 lis 2005, 22:07

Jest to regulator położenia przednich świateł. Poszukaj w innych postach tam jest o tym dokładniej
Obrazek
Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi. (Jean Cocteau)

Dedra 2,0 8v 1992 - była
Kappa Kombi 2,4jtd 99r - była
i Lybra 2,4jtd SW po "znajomości"
Laguna II 3,0 V6 24v - była
Chrysler Pacifica 4.0 - jest

Awatar użytkownika
-OLO-
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 186
Rejestracja: 01 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Środa Śląska

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: -OLO- » 19 lis 2005, 22:47

"dexus" pisze:Jest to regulator położenia przednich świateł
Ok, a czy on ma być tak luźno przymocowany (drutem)? No i jeszcze pytanko, sprężytna na korektorze jest luźna, więc czy auto będzie lepiej hamować jak sprężyna będzie bardziej naciągnięta :?:
Pamiętaj, nie dostaniesz drugiej szansy, aby wywrzeć pierwsze wrażenie

Anonymous

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: Anonymous » 20 lis 2005, 7:53

http://img224.imageshack.us/img224/2852/zdjcie134bz.jpg oto ci chodziło, widocznie ktoś kiedyś się przytym bawił u ułamał :cry:

Awatar użytkownika
monterek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 92
Rejestracja: 11 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Legionowo

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: monterek » 20 lis 2005, 9:31

regulator swiatel jest umocowany na opasce a jesli chodzi o sprezyne to jest tylko po to azeby przy wiekszym obciazeniu tylu odpowiednio otwierala zawor w korektorze hamowania.

Awatar użytkownika
-OLO-
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 186
Rejestracja: 01 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Środa Śląska

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: -OLO- » 20 lis 2005, 10:04

mufnal - dokładnie o ten element po lewej :D
Jak dobrze zrozumiałem, dźwiginka korektora powinna dać się przesuwać w kierunku do przodu :idea: . Natomiast u mnie jakoś mi się nie udało przesunąć tej dźwigienki. Jak duży skok może mieć taka dźwiginka korektora i czy powinno się dać ją przesunąć ręcznie :?:
Dzięki za zainteresowanie się tematem :pifko:
Pamiętaj, nie dostaniesz drugiej szansy, aby wywrzeć pierwsze wrażenie

Anonymous

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: Anonymous » 20 lis 2005, 10:53

Nie pamiętam dokładnie czy idzie ją przesunąc w strone kierunku jazdy, ale na pewno idzie do tyłu :wink:

Awatar użytkownika
-OLO-
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 186
Rejestracja: 01 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Środa Śląska

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: -OLO- » 20 lis 2005, 11:27

A w której pozycji dźwigienki był hamuje mocniej :?:
Pamiętaj, nie dostaniesz drugiej szansy, aby wywrzeć pierwsze wrażenie

Awatar użytkownika
-OLO-
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 186
Rejestracja: 01 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Środa Śląska

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: -OLO- » 25 lis 2005, 18:15

Pozwolę sobie trochę odświeżyć temat. :lol: Zasięgnąłem opinii specjalistów i jeden poradził w ogóle wywalić w/w korektor zrobić obejścia i zapomnieć o sprawie (z racji że 99% czasu w bagażniku wożę powietrze). Drugi natomiast poradził naprawić lub wymienić na nowy, ale na pewno nie wywalać, (z racji bezpieczeństwa, zwłaszcza się przydaje korektor przy gwałtownym hamowaniu kiedy auto przechyla się do przodu). W związku z w/w opiniami proszę szacowne grono o wypowiedzenie się oraz o wszelakie opinie i pomysły. : niepewny :
Pozdrawiam.
Pamiętaj, nie dostaniesz drugiej szansy, aby wywrzeć pierwsze wrażenie

Anonymous

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: Anonymous » 25 lis 2005, 18:56

Skoro inżynierowie stwierdzili że korektor jet potrzebny to widocznie tak jest. Ja bym na twoim miejscu kupił używany, ale w żadnym wypadku nie wywalał całkiem. Takie jest moje zdanie a zrobisz jak zechcesz(albo jak kieszeń pozwoli :D )

Awatar użytkownika
prezesjm
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2062
Rejestracja: 03 lip 2005, 0:00
Imię: Janusz
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: prezesjm » 25 lis 2005, 19:09

Wywalenie korektora może spowodować niekontrolowany piruecik na drodze przy gwałtownym hamowaniu, na śliskiej drodze , zakręcie itp. Do takiego fachowca co radzi go wywalić już bym nie pojechał.

Awatar użytkownika
-OLO-
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 186
Rejestracja: 01 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Środa Śląska

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: -OLO- » 25 lis 2005, 20:22

"Piotrek lbn" pisze:bym na twoim miejscu kupił używany, ale w żadnym wypadku nie wywalał całkiem. Takie jest moje zdanie a zrobisz jak zechcesz(albo jak kieszeń pozwoli :D )
Nowy i oryginalny kosztuje 350zł nie jest to tanio ale też nie wiadomo jak drogo :D więc jak już to chyba kupię nowy :D .
Serdecznie pozdrawiam :pifko:
Pamiętaj, nie dostaniesz drugiej szansy, aby wywrzeć pierwsze wrażenie

Awatar użytkownika
makek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 698
Rejestracja: 24 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Bełchatów

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: makek » 25 lis 2005, 20:32

Jak wozisz powietrze, to tym bardziej powinieneś mieć korektor, bo nieobciążony tył = większe prawdopodobieństwo zablokowania kół.

Sam kiedyś zrezygnowałem z korektora hamowania i powiem, że specjalnej różnicy nie zauważyłem, może dlatego, że hamulce i tak były do du...., auto zresztą też :wink:

sysuniaddr

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: sysuniaddr » 31 gru 2005, 20:49

mi mechanik poradził wypiepszyć go i wstawić zwykły trujnik

Awatar użytkownika
-OLO-
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 186
Rejestracja: 01 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Środa Śląska

Dedra - korektor siły hamowania

Post autor: -OLO- » 01 sty 2006, 12:31

"sysuniaddr" pisze:mi mechanik poradził wypiepszyć go i wstawić zwykły trujnik
Mi z kolei mechanik powiedział cytuję: "Wiadomo, że Polak potrafi, ale gdyby korektor nie był potrzebny to koncern by go nie pchał do aut i zaoszczędził by kupę kasy :lol: " Ja raczej też się zgadzam znim, dlatego będę go wymieniał
Pamiętaj, nie dostaniesz drugiej szansy, aby wywrzeć pierwsze wrażenie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i hamulce”