Dedra - Powazny problem z hamulcami

[ARman]

ODRAZU WIELKIE DZIEKI ZA POMOC, KTORA MI JEST BARDZO POTRZEBNA!!!

Mam taki problem, wczoraj ustalono w serwisie ze mam zaciski hamulcowe zle, czyli przedni ze strony pasazera niewraca spowrotem. Dzisiaj w sporzadkowano zacisk, zmiany byly takie, pedal hamulca zaczal lekko chodzic (bo wczesniej chodzil bardzo tego), ale nie jestem zadowolony z pracy pedalu, bo gdy cisne nie duzo to nie hamuje, gdy nacisne gdzie na 1/4 to zaczyna hamowac, aby maksymalnie wykorzystac hamulce musze wcisnac w podloge. Gdy cisne raptem do konca kola sie blokuja, a gdy po troche auto wstaje nie blokujac kol , czy to tak ma byc?

Nastepny problem, przejechalem sie nie dawno, testujac hamulce, kilka razy wcisnelem nie duzo, oraz kilka razy silnie i az do zatrzymania sie. Po tym ostatnim hamowaniu zacisk sie zaciol i dalej hamowal, pomimo odpuszczonego hamulca. Przejechalem kilka metry i sie zatrzymalem, a z kola (tej strony gdzie zacisk nie wracal kiedys) pedzil dym. Postalem jakis czas i zacisk odpuscil, gdy wracalem to juz silnie nie hamowalem i zacisk wiecej nie zacinal sie. To teraz pytanie czy to moja wina ze przegrzalem plyn hamulcowy czy zacisk?

[Jarek_Lu]

Przyczyn może być jak zwykle kilka :
-uszkodzony wężyk gumowy doprowadzający płyn do zacisku (może się rozwarstwić w środku), musisz sprawdzić czy płyn przepływa swobodnie przez wężyk a co za tym idzie i cofa się , (to częsta przyczyna blokowania się zacisku przedniego).
- zapieczone prowadnice zacisku , często parcieją osłony gumowe , woda +rdza zacisk stoi.
oczyścić nasmarować smarem (molibdenowym?)
- zapieczony sam tłok zacisku też j/w tylko ew.wazeliną techniczną (ale to mało prawdopodobne).
- na pewno nie przegrzałeś płynu to też mało prawdopodobne
-musisz szybko coś zrobić bo można przegrzać i pokrzywić tarcze .
Niestety raczej bez rozbierania się nie obejdzie no chyba że wężyk.

[prezesjm]

Obstawiam przewody hamulcowe, część elastyczna dochodząca do zacisku. Dokładnie odpowietrzyć i powinno być OK. Często zaciskają się w środku i jest dokładnie tak jak piszesz, po małym postoju wszystko wraca do normy. Może Ci niepotrzebnie sporządkowali ( nie mogłem sie powstrzymać) zacisk.

[ARman]

Obstawiam przewody hamulcowe, część elastyczna dochodząca do zacisku. Dokładnie odpowietrzyć i powinno być OK. Często zaciskają się w środku i jest dokładnie tak jak piszesz, po małym postoju wszystko wraca do normy. Może Ci niepotrzebnie sporządkowali ( nie mogłem sie powstrzymać) zacisk.

No nie bez potrzeby, bo przed remontem gdy naciskalem troche silniej hamulec, ten zacisk nie wracal i auto ciezko poruszalo sie i jadac ponizej 60km/h byl straszny pisk. A teraz auto porusza sie bez zadnej przeszkody, owiele szybciej przyspiesza, tylko nie jasne dlaczego zacial sie ten zacisk. Sprubuje pojezdzic autem po miescie, jesli bedzie wszystko ok, to ok ( na co mam nadzieje)

Gdzies dwa miesiace temu bylem w autoryzowanym serwisie lancii, na diagnostyce zawieszenia i hamulcow. To mi napisano ze musze wymieniac akurat z tej samej strony z przodu przewod hamulcowy, ale nie myslalem ze moze dojsc do zaciecia hamulca. No zobacze co bedzie dalej.

[Watazka]

I co się wyklarowało?Mnie może to spotkac kiedyś więc chciałbym wiedziec.