Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: bassman » 14 lis 2007, 16:50

Witka!

Problem pojawił się jakiś tydzień temu.

Przy maksymalnym skręcie kół (np. zawracanie) w obojętne którą stronę, koła wyraźnie i dość mocno hamują (na pewno nie jest to tarcie opon - nic takiego nie słychać).
Przy jeździe po hamowaniu (np. przed czerwonym światłem), po zatrzymaniu samochodu hamulce trzymają jeszcze przez ok 1 do 2 sekund. Problem łatwo wykryć przy zatrzymaniu na niewielkiej pochyłości - gdzie zwykle samochód się lekko staczał od razu - teraz stacza się po chwili.
To samo jest jak stoję na pochyłości - nacisnę hamulec przy powolnym staczaniu się samochodu, to się zatrzyma, puszczę hamulec to zaczyna się staczać wyraźnie po opóźnieniu.

Nie wiem czy to nie ma związku z pogodą?...
Może płyn hamulcowy zbyt dużo wilgoci wchłonął, ale w tamtą zimę było wszystko dobrze. W lato nie udało mi się go zagotować.
Klocki z tyłu po jakiś 5kkm tarcze podobnie. Z przodu klocki jeszcze dobre tarcze tak samo.

W innym wątku jest opisany mój problem z ABSem (od pewnego czasu nie działa), mimo że wszystkie czujniki są dobre, kontrolka się ciągle świeci.
I nie ma zamiaru się załączyć - blokuje koła i już...

Tak więc nie wiem czy to nie ma związku...

Proszę o jakiekolwiek rady i sugestie, każdą sprawdzę.

Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na porady. Nie chciałbym się po prostu kiedyś zdziwić, że nagle nie mam hamulców.

Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

Awatar użytkownika
dunin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1273
Rejestracja: 27 lis 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: dunin » 14 lis 2007, 18:49

to, że hamulce "trzymają" po puszczeniu pedału to, moim zdaniem, albo zasyfiałe prowadnice klocków, albo walnięta centralka ABS-u - tu już gorzej. ale mogę się mylić, na ABS-ie sie nie znam jeszcze..
jest: Y10T [ było: A112, 7 x Y10, 2 x Y ][ tel. 574-797-629 ]
Obrazek

Awatar użytkownika
kretekpodnietek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 478
Rejestracja: 11 paź 2007, 0:00
Lokalizacja: przeworsk

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: kretekpodnietek » 14 lis 2007, 22:51

jeżeli byłyby to zapieczone cylinderki albo prowadnice to raczej nie wszystkie naraz, i hamulce by trzymały cały czas, piszczały by. poza tym, jakoś innym tez płyn wciaga wilgoć, ale im hamulce nie trzymają. przy nawracaniu koła kręca sie z różną predkością, i pewno ABS ma posrane w centralce i trzymają. Tak samo po hamowaniu ABS nie chce puścić. spróbuj wyczyścić czujniki i zapuścić wszystkie złącza wd-40 spróbuj tez centralke wyciągnąć z obudowy i przedmuchać, może dostała jakąś wilgoć i głupieje. jezeli nie to widziałem kompletny uzywane ABS na alledrogo za jakieś 120pln.

Powodzenia
Lancia nuova delta 1.8 8v LPG 1994r

Pozdrawiam Łukasz

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: bassman » 14 lis 2007, 22:54

ABS nie działa, świeci się kontrolka, pompa ABSu nie pracuje bo jej nie słychać przy hamowaniu bez problemu mogę zablokować koła.

Wydaje mi się, że coś się dzieje z giętkimi przewodami hamulcowymi...

Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

Awatar użytkownika
dunin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1273
Rejestracja: 27 lis 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: dunin » 15 lis 2007, 12:49

no ale jeżeli nie działa ABS to co do tego mają przewody? zajmij się ABS-em w takim razie, a zacznij np od podpięcia go pod komputer w warsztacie (abs ma swoje wyjście diagnostyczne)
jest: Y10T [ było: A112, 7 x Y10, 2 x Y ][ tel. 574-797-629 ]
Obrazek

lancia1969
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2058
Rejestracja: 22 cze 2005, 0:00
Lokalizacja: ????-???

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: lancia1969 » 15 lis 2007, 18:24

bassman uważam,że masz do wymiany elastyczne przewody hamulcowe , które poprostu popuchły i stąd problemy z powracającym ciśnieniem.

ABS jak słusznie zauważyłeś nie ma prawa ( podstawowa zasada konstruowania układów wspomagających) przy awarii zakłócać lub wręcz uniemożliwać pracy układu zasadniczego( hamulca) .
Wierze że nie zalałeś układu płynem dot 5 który wymaga specjanych (silkonowych) uszczelnień w całym układzie :wink:

A przy okazji wymiany elementów gumowych wymienisz cały płyn który z
natury jest higrskopijny i zawsze wchłania wilgoć z otoczenia ( niezaleznie czy go zagotujesz czy tez nie )

Pozdrawiam
Grzegorz

GG 13364997

Awatar użytkownika
jerzy
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 525
Rejestracja: 22 wrz 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: jerzy » 15 lis 2007, 19:04

witam
z tym hanulcem może być taka sprawa , np możesz mieć zbyt wysoki poziom płynu i nie zdąży przy chłodzie powrócić do zbiorniczka dlatego moim zdaniem masz to opóżnienie ,,,lub zatkany jest otworek w dekielku zbiorniczka płynu...

druga sprawa to ja sam odczułem i też byłem zaskoczony spowolnieniem samochodu zwiększyły się opory toczenia wzwiązku z ochłodzeniem poprostu ztężał smar w łożyskach i u ciebie też to mogło nastąpić

pozdrawiam
______________________
dedra 19td 1995

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: bassman » 15 lis 2007, 19:17

Dziękuję za odpowiedź.

Dziś oglądałem przewody elastyczne, są w porządku, nie były poskręcane, ani przytarte, wierzchnia warstwa gumy jest w dobrym stanie (błyszcząca, nie matowa z porami).

Zauważyłem coś innego jak dziś dumałem przy zdjętych kołach.

Przyczyna może być wręcz prozaiczna...
Klocki hamulcowe.
U mnie nie ma przewodu (urwany, przecięty - mniejsza z tym), co nie sygnalizuje zużycia klocków hamulcowych. Jak dziś patrzyłem to okładzin na klockach mam do 2 mm, na każdym. Tłok w pozycji spoczynkowej jest więc dość mocno wysunięty. Pojechałem do sklepu zakupiłem klocki nowe z kabelkiem i jutro zamierzam wymienić. Nowe klocki mają koło 20 mm okładziny. To daje dość dużą różnicę w zakresie pracy tłoczka.
Myślę więc, że to jest już stan, w którym tłoczek wysuwa się maksymalnie i może go troszkę krzywić przy końcu, co powoduje nieznaczne opóźnienie w jego cofaniu.

Plan jest taki:
Jutro wymiana klocków i obserwacja, jak będzie dobrze to jeżdżę dalej do weekendu i w niedzielę wymieniam płyn hamulcowy na nowy.
Jak nie będzie dobrze, to do wymianu płynu dojdą prace nad przywróceniem prawidłowej pracy układowi hamulcowemu.

Co do płynu hamulcowego, jak i większości rzeczy to najpierw czytam i czekam na poważne opinie, a dopiero po tym coś kombinuję.
Więc wiem, że DOT 5 się nie nadaje do mojego samochodu, ewentualnie DOT 5.1, ale wydaje mi się to przerostem formy nad treścią w tego typu samochodzie...

Mam jeszcze jedno pytanko:
Czy jeśli mam ABS, to są jakieś specjalne procedury odpowietrzania układu po wymianie płynu hamulcowego, czy standardowa powszechnie znana wystarczy?

Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

Awatar użytkownika
dunin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1273
Rejestracja: 27 lis 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: dunin » 15 lis 2007, 19:21

z tego co ja czytałem, to z abs odpowietrza się najpierw przód. ale niech ktoś to zweryfikuje, proszę
jest: Y10T [ było: A112, 7 x Y10, 2 x Y ][ tel. 574-797-629 ]
Obrazek

lancia1969
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2058
Rejestracja: 22 cze 2005, 0:00
Lokalizacja: ????-???

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: lancia1969 » 15 lis 2007, 21:48

No jasne że zacznij od klocków .
Odpowietrzanie- zaczynamy od koła najdalszego i po przekątnej (sekcja) następne i az do skutku.
Proponuje metodę z wykorzystaniem grawitacji - wlewamy płyn do zbiorniczka i odkrecamy najdalszy odpowietrznik (ja odkrecam wszystkie ) i spokojnie czekamy aż płyn zacznie wyciekać z poszczególnych kół . Przy tym sposobie jest mniejsza szansa na uszkodzenie pompy która nie powinna pracować na "sucho" (zapowietrzenie to jak praca na sucho) ,druga sprawa o której nie powinnyśmy zapomnieć to sposób samego wciskania dzwigni hamulca.
W pierwszej fazie należy to robić spokojnie i do pierwszego oporu a następnie delikatnie popuszczać ( nie doprowadzimy do zapowietrzenia samych sekcji - płyn jest gęsty a zaworki zwrotne maja około 0.3mm), unikać wpychania hamulca do końca (sekcje maksymalnie wysunietę i może dojść do obciecia uszczelnień).
Druga faza ( pedał rośnie za każdym naciśnieciem) pompujemy energicznie ( 1 nacisk na 1s :wink: ) i w momencie kiedy jest trwardy usuwamy powietrze z układu od najdalszego do najkrótszego.

Abs nie odpowietrzamy poniewaz komory (zasobniki) sa zbudowane na zasadzie przepływu.

W czasie odpowietrzania można pomóc sobie wspomaganiem czyli zapalamy silnik ale to zdecydowanie na samym końcu.
Po odpowietrzeniu zawsze nalezy przed jazda nacisnąc kilka krotnie hamulec a nastepnie powtórzyc to z jazdą do tyłu (ułożenie jarzm i klocków względem tarcz ).

Nie bede pisał o sprawdzeniu płynu i dokręcaniu korka od pompy itd itp ale warto w sumie o tym nie zapominać :wink:
Grzegorz

GG 13364997

Awatar użytkownika
prezesjm
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2062
Rejestracja: 03 lip 2005, 0:00
Imię: Janusz
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: prezesjm » 15 lis 2007, 22:08

Jeśli ja mogę 2 słowa. Trop z uszkodzonymi przewodami elastycznymi jak najbardziej prawidłowy. Przewody z zewnątrz mogą doskonale wyglądać i nie muszą być poskręcane. One zwyczajnie zmniejszają swój przekrój w środku. Auto na podnośnik i jedna osoba naciska na hamulec a druga sprawdza które koło nie odhamowuje. Naprawdę nie sugeruj sie dobrym stanem przewodów na zewnątrz, jest to dość częsta przypadłość na którą wiele " fahowcóf" wymieniało pompy, zaciski abs`y. Jak klocki zużyte to oczywiście można i trzeba je wymienić. Zacierający się tłok w zacisku najczęściej trzyma cały czas i nie puszcza z czasem. Jeśli będziesz zmieniał klocki to warto odkręcić przewody od zacisków i sprawdzić jak wypływa płyn z nich podczas naciskania na pedał hamulca. Płyn ma lecieć dużym strumieniem i pedał ma bez oporu wpadać w podłogę.

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: bassman » 16 lis 2007, 20:28

Dziękuję za odpowiedzi.

Więc sprawa wygląda następująco:

Klocki hamulcowe to szczątki ok 2 mm (tak jak wcześniej pisałem).
Z lewej strony wyjąłem bez problemu i wcisnąłem tłoczysko dwoma młotkami. Czas operacyjny około 15 min.
Uradowany poleciałem do przedniego prawego koła... Tu już znacznie gorzej.
Zdjęcie jarzma już przedstawiało pewien problem... Poradziłem sobie.
Klocki stare wyjęte, zaczynam wciskać tłoczysko... Pękł trzonek od jednego młotka, zakombinowałem z trzonkiem z jakiegoś plastiku. Zaczął się wyginać.
Nienaturalnie ciężko się wciskał, właściwie to się go nie dało wcisnąć, może 5 mm poszedł.
Założyłem stare klocki i złożyłem wszystko do kupy, rano jadę na działkę do garażu działać.

Moja hipoteza jest taka, że w którymś momencie, wywinęła się uszczelka na tłoczysku i zaczęła go hamować, stąd to opóźnienie.

Kupiłem zestaw naprawczy i jutro będę działał.

Trzymajcie kciuki, aby odpowietrzniki się nie pourywały...

PS. w czasie powrotu prawy zacisk odmówił współpracy ze mną tak jak ja bym chciał i tarł o tarczę (dość solidnie - obciążenie porównywalne z średnią przyczepką), że się jechać nie dało.
Jechałem jakieś 30 km/h i z przerwami, a i tak śmierdziało tokarką...

Mam nadzieję, że nie przegrzeję łożysk. Macie jakiś patent, aby dojechać 25 km (na działkę), myślałem o odkręceniu jarzma i zablokowaniu go, bardziej dziekciarska forma to smar wysoko ciśnieniowy na tarczę. Tarcze nowe mam, doradźcie coś bo pod blokiem tego nie zdołam zrobić - za małe zaplecze techniczne.

Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: bassman » 21 lis 2007, 21:24

Wiedziałem, że to jest zbyt piękne by było prawdziwe...

Rano w sobotę hamulec już nie trzymał, pojechałem na działkę i zacząłem robótkę.

Tłok nadal nie chciał wejść.
Więc został wypchnięty, a tutaj moje zaskoczenie... Tłoczysko jak nowe, nie pozacierane, czyste, bez śladów nalotu i nagaru jakiegokolwiek.
Profilaktycznie przetarłem czyścikiem do stali nierdzewnej (prawie na pełen połysk).
Pastą do tłoczków posmarowany, uszczelka oczyszczona smarem silikonowym zregenerowana, podobnie o'ring, wszystko ładnie zaczęło współpracować.
Klocki nowe zapodane, układ odpowietrzony i z nowym płynem.

I teraz pojawia się problem...
Podejrzewam pompę ABS'u, że jest uszkodzona i winna nie cofaniu się tłoczyska.
Tylko to jedno koło później odpuszcza (nie tak jak przed wymianą ale jednak daje się to wyczuć).
Skłaniam się do pompy ABS'u ponieważ próbowałem odpowietrzyć układ grawitacyjnie, ale szło to bardzo opornie... Powiedziałbym nawet, że nie szło wcale... Płyn normalnie to leci prawie ciurkiem, lub obficie kapie, tutaj natomiast, sączył się z odpowietrznika jak przez jakiś papier.

Teraz pytanko:
Czy możliwe jest zacięcie się lub zskryzowanie jednej sekcji pompy ABS'u?

Problemy z ABS'em z mojego samochodu są opisane w innym wątku w tym dziale.
Stały się te problemy bezpośrednio po zlutowaniu kabla czujnika prawego przedniego koła, od tego czasu kontrolka świeci się od razu po przekręceniu kluczyka w stacyjce i nigdy nie gaśnie.
W tedy także pojawiły się problemy z opóźnieniem odpuszczania hamulca.

Czekam na jakiekolwiek wskazówki.

Będę wdzięczny jeśli ktoś także zerknie w ten drugi wątek dotyczący ABS'u.

Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

Awatar użytkownika
prezesjm
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2062
Rejestracja: 03 lip 2005, 0:00
Imię: Janusz
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: prezesjm » 21 lis 2007, 22:21

Pisałem Ci o przewodach elastycznych. Pompa ABS jest najmniej podejrzana. Odkręć jak pisałem przewód elastyczny od zacisku i zobacz jak wypływa płyn. Stawiam na ten przewód. Jak przewód jest zaciśnięty to tłoka też nie da się wcisnąć. łatwo to sprawdzić tylko trzeba na czas wciskania poluzować odpowietrznik. jeśli tłok wejdzie wtedy bez problemu to winny jest przewód.

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Dedra SW 1,6 mpi 1996r - dziwny problem z hamulcami.

Post autor: bassman » 22 lis 2007, 0:32

Ok! W najbliższy weekend przewody elastyczne idą do wymiany.
Jak wymienię to napiszę co i jak.

Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i hamulce”