Delta - halas podczas jazdy

toni · Post autor: **toni** » 06 paź 2007, 14:54

W mojej delcie 2 podczas jazdy jest glosno wydaje mi sie ,ze to sa chyba lożyska na kolach,zwlaszcza chalas jest okropny jak z tylu mam komplet. Czy to moga byc łozyska? jaki jest koszt wymiany?

Prometeo · Post autor: **Prometeo** » 06 paź 2007, 18:43

Witaj, ten temat jest poruszany w poście wyżej "HAŁAS". Najprawdopodobniej jest łozysko. Ja wymieniałem koszt jednego łożyska 96Zł +100 robocizny ale póżniej okazało się że jeszcze muszę wymienić szczeki (56Zł) +1 cylinderek (46Zł) +100robocizna.
Teraz dopiero wiem, że samochód chodzi cicho i bezpuiecznie.

Pozdrawiam

toni · Post autor: **toni** » 06 paź 2007, 20:37

Te lozysko kosztuje 96zl,ale czy wystarczy wymiana samego lozyska czy trzeba kupywac calom piaste? I czy wogle jest roznica miecy lozyskami tylnych kol a przednich i czy ta cena dotyczy lozysk z abs i jeszcze jedno z tylu mam tez tarcze.
Denerwuje mnie jeszcze jedna usterka,leko swieci mi sie kontrolka ladowania,w dzien tego praktycznie nie widac ale w nocy widac ze sie swieci,moze ktos wie co to moze byc?

s9123 · Post autor: **s9123** » 07 paź 2007, 15:01

odnosnie tej kontrolki to musisz sprawdzic alternator bo najprawdopodobniej padaci regulator ja tak mialem i za jakis czas swiecila sie juz mocna i nie bylo ladowania istnieje tez opcja zdychania alternatora bo jak nie masz oslony to w deltach woda je zalewa bo sa nisko

Prometeo · Post autor: **Prometeo** » 07 paź 2007, 20:59

Ja kupowałem łożysko z abs. Nie wiem czy w przodzie i z tyłu są takie same- trzeba by było sprawdzić w katalogu. Mogę ci polecić sklep w Gdynia AUTOCAROS, mają konkurencyjne ceny i wysyłają też pocztą.

toni · Post autor: **toni** » 07 paź 2007, 21:31

Podnioslem delte krecac kolami trzy kola ok,ale tylnie od kierowcy,buczy i to sztrasznie Wiec w tygodniu bede musial jechac do mechanika,czy ktos wymienial lozysko samemu czy to jest skomplikowane?
Jak sprawdzic czy jest padniety regulator napiecia czy alternator sie konczy? I gdzie znajduje sie regulator?

Post autor: **Kozi** » 08 paź 2007, 10:36

Denerwuje mnie jeszcze jedna usterka,leko swieci mi sie kontrolka ladowania,w dzien tego praktycznie nie widac ale w nocy widac ze sie swieci,moze ktos wie co to moze byc?

U mnie powodem takiego swiecenia były diody w alternatorze

toni · Post autor: **toni** » 08 paź 2007, 18:52

Wymienilem regulator na nowy i dalej sie swieci ladowonie,co to moze byc? co ta sa te diody i jak je wymienic?