Nuova Delta - stukanie w lewym kole

mustafi · Post autor: **mustafi** » 27 maja 2005, 20:56

W lewym kole kiedy jade lekkimi nierownosciami, nie duza predkoscia, np. polna dziurawa droga lub przez muldy na asfalcie i wjade w nierownosc cos puka w lewym kole. Dodam, ze jezdze tak juz pol roku. Wahacze i koncowki drazkow wymienialem w listopadzie wiec chyba nie to. Dzieki za sugestie.

Post autor: **Tomasz** » 27 maja 2005, 23:02

Zobacz na prowadnice zacisków

Post autor: **GRZECHUU** » 28 maja 2005, 22:51

Nie wiem jak u ciebie jest zamocowany stabilizator do wachacza,ale u mnie były takie stuki (podobne jak w 126p jak był luz na łożyskach w kołach) spowodowane wybiciem gum na końcówkach stabilizatorów.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 30 maja 2005, 10:52

Jak nie wież co to, proponuje jechać na stacje diagnostyczną, na szarpaki, zapłacić 20zł i będzie wiadomo dokładnie co to jest. No chyba że zbliża ci się przegląd to jedz na taką stacje gdzie mają szarpaki na nich wszystko jest czarno na białym widać wszystkie luzy nawet te które nie słychać.

mustafi · Post autor: **mustafi** » 09 gru 2005, 21:53

To gluche pukanie bylo spowodowane luzami na wybitych gumach na lączniku drążka stabilizatora, ktory wyglada tak:
http://sklep.intercars.com.pl/pics/101/12096.jpg[/img]
Po wymianie pukanie na muldach ustalo.

Niedawno zaczelo mi cos grzechotac w lewym kole, na szarpakach OK, bo akurat mialem przeglad. Swiecila sie kontrolka zuzycia klockow hamulcowych, wymienilem dzis klocki i okazalo sie, ze to klocki w lewym kole byly mocno obluzowane, byly mocniej starte, zaczepy od nich poodpdaly i klocki dzwonily uderzajac to tu to tam.

Post autor: **dexus** » 10 gru 2005, 22:17

A czy przez to może coś ściągać? Bo ja już nie wiem co umnie to powoduje?

mustafi · Post autor: **mustafi** » 11 gru 2005, 11:42

u mnie nie sciagalo.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 11 gru 2005, 11:47

Po każdej wymianie podzespołu gdzie jest jaki kolwiek gwint(układ jezdny) warto podjechać na zbierzność , małe pieniądze ale i jaka pewnośc że wszystko oki

Post autor: **dexus** » 11 gru 2005, 14:25

"mufnal" pisze:Po każdej wymianie podzespołu gdzie jest jaki kolwiek gwint(układ jezdny) warto podjechać na zbierzność , małe pieniądze ale i jaka pewnośc że wszystko oki

U mnie zbieżność itp arobione. Ustawione idealnie. Ciągle ściąga. Nie jest to wina na pewno opon i felg bo po przekładce innego kompletu od kumpla dalej tak jest

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 11 gru 2005, 14:42

A hamulce dobre, moze tarcza jest krzywa, albo jakiś zacisk się zacina

Post autor: **dexus** » 11 gru 2005, 23:08

"mufnal" pisze:A hamulce dobre, moze tarcza jest krzywa, albo jakiś zacisk się zacina

Dalej nie to

Dzięki mufnal za próby. Chyba biorę się za amorki i wszystko co gumowe na nich.

Post autor: **dexus** » 12 gru 2005, 13:08

A tak przy okazji to orientuje się ktoś w cenie amorków do dedry na przód? Iczy może będą pasowały z tempry 1,8 z 1994.
Numer katalogowy Delphi D2255629