Lancia Klub Polska

Cześć.
Jestem od 3 dni (szczęśliwym?) posiadaczem L. Dedry 1,9 td 96r. i dopadła mnie pierwsza awaria. Na zegarku ponad 300 tyś. silnik, zawiecha, elektryka, hamulce sprawne, auto bez rdzy.

Objawy:
"Miętki" pedał sprzęgła, brak możliwości wbicia i wybicia biegu przy pracującym silniku, po zgaszeniu można (tak wróciłem do domu, dobrze, że w nocy to dojechałem w miarę spokojnie, wrzuciłem "trójkę", do zatrzymania gasiłem silnik).
Przy przesunięciu dźwigni zmiany biegów (bez wbicia) auto łapie napęd i toczy się.

Wnioski i pytania:
Po przeczytaniu forum stawiam na wysprzęglik, jeśli jestem w błędzie proszę o korektę.
Jak dokonać własnoręcznie diagnozy bez kanału?
Jeśli to wysprzęglik, jak się ratować?
Oryginał, zamiennik?
Gdzie szukać, jaką markę wybrać?
Czy we Wrocku jest szpec od Lancii? Znacie dobry warsztat?

Potnę się, a nie sprzedam.

Proszę o pomoc.

Witam.
Czyżbyś kupił tę Dedrę w Łodzi. Jeśli tak to trochę znam to auto.

Tak, z Łodzi, swoją drogą ciekawi mnie jego historia bo coś mi w niej mimo wszystko nie pasuje. Jeśli możesz coś o niej powiedzieć, chętnie się dowiem.

Była druga, zielony metalic, pod Łodzią, poszła tego samego dnia.

Czyli kupiłeś tę białą Dedrę SW. Czyli na 99 % sprzęgło jest do wymiany. Oglądałem ją ok 20 marca jak sprzedawał ja jeszcze poprzedni właściciel. Buda była w doskonałym stanie. Progi i podłoga niemal w stanie fabrycznym. Po krótkiej przejażdżce stwierdziłem, że sprzęgło się ślizga i to własciwie jedyna poważniejsza usterka która zauważyłem. Oprócz tego jakies drobiazgi typu niedziałające zamki itp. no i mocno sponiewierana tapicerka. Miałem zamiar kupić to auto, ale chciałem je jeszcze obejrzeć dokładniej w dzień ( oglądałem je ok. 19-ej i było już ciemno). Auto zostało sprzedane jeszcze tego samego dnia . Nowy właściciel zarejestrował się na forum po nickiem DedraSW i w jego postach znajdziesz resztę.

Tak, tą........
Dzięki za info.
Z jednej strony rdza na pracę silnika nie wpływa a z drugiej wolę zdrową budę, bo walczyć z korozją trudniej a jak zrobię sprzęgło to będzie na lata. Na OLXie jest taka sama z KRK, ale w stanie blacharskim tragicznym, a skoro nadgryziona to nie wiadomo jak pod względem mechanicznym, wiec strach brać.

Drobne usterki wynikające z wieku nie robią na mnie wrażenia, ważniejszy silnik, napęd, układ hamowania itp.

Wracając do tematu "tylko" wysprzęglik jak kombinuję czy całe sprzęgło?
Jak zdiagnozować, jak się ratować?


Doczytałem info o braku info na temat rozrządu
Auto było zarejestrowane na mamę i oficjalnie Ona nim jeździła..... a wynika, że to była jego fura i puścił ją z powodu sprzęgła.......
Z drugiej strony zawieszenie zrobione i silnik pracuje ładnie, no chyba, że tylko przypicowana?

Pamiętasz może, za ile była wtedy wystawiona?

Jak nią jechałem sprzęgło się ślizgało. Przy uszkodzonym wysprzęgliku lub pompie sprzęgła raczej pedał brałby nisko i utrudniona byłaby zmiana biegów, ale mogę sie mylić. nowe sprzęgło to ok. 400 zł plus wymiana. Nie ma problemu z kupnem, bo takie same występuja w Fiatach.

Gepard pisze:... Przy uszkodzonym wysprzęgliku lub pompie sprzęgła raczej pedał brałby nisko i utrudniona byłaby zmiana biegów.....

Takie są objawy.......

DRANIK, sprawdź sobie w tej Dedrze, czy niema za dużego ciśnienia w układzie chłodzenia, bo też byłem oglądać, ale z kolegą doszliśmy do wniosku, że bierzemy inną też w TD i w SW A powiedz jeszcze, czy ukłaad wydechowy trzymał się na plastikowej opasce, czy właściciel był na tyle dobry i założył wieszak ? A umył ją z pasty tempo ?? Bo jak byłem w sobotę, to z maski resztki pasty ściągałem , ale auto wdł. syna właścicielki, nie było polerowane, a uszczelki i plastikowe elementy z pasty, to tak już pewnie za poprzedniego właściciela.

a i jeszcze pytanko, jeśli to nie tajemnica, to na ile zszedł z ceny ??

MaciekTTT pisze:DRANIK, sprawdź sobie w tej Dedrze, czy niema za dużego ciśnienia w układzie chłodzenia

Ok. Będę miał na uwadze.....

MaciekTTT pisze:A powiedz jeszcze, czy ukłaad wydechowy trzymał się na plastikowej opasce, czy właściciel był na tyle dobry i założył wieszak ? A umył ją z pasty tempo ??

Nie zaglądałem pod spód ale pewnie wisi na plastiku, mam ją u siebie to powoli będę ogarniał z drobiazgów, auto umyte ale resztki pasty i może jakiegoś wosku są bo dopiero co doczyściłem przednią szybę
To mnie zaciekawiło, że jak na dwudziestolatka lakier igła Ciekawe dlaczego?

Miałem zakładać osobny post o jej pochodzeniu bo ciekawi mnie jej historia, może odszukam pierwszego właściciela, ale widzę, że przy okazji sprzęgła też dowiem się o niej co nieco .
Jak ktoś ma informacje niech pisze.

Poszła za 2600.

DRANIK pisze:Tak, z Łodzi, swoją drogą ciekawi mnie jego historia bo coś mi w niej mimo wszystko nie pasuje. Jeśli możesz coś o niej powiedzieć, chętnie się dowiem.

Była druga, zielony metalic, pod Łodzią, poszła tego samego dnia.

Możliwe, że mówisz o tej którą kupiłem z MaciekTTT po obejrzeniu białej

A ile jest białych Lancii w Łodzi do sprzedania?
To ta.....

Polowałem na zieloną, byliście szybsi

DRANIK, zobacz poduszkę pod łapą skrzyni biegów tą tylną, bo zdaję mi się, że jest oberwana. Lewy tylny zacisk masz do roboty, bo ręczny nie odbija , aaa i obadaj jak rozrząd, bo ten chłopak, to do łańcuszka nie zaglądał . Sorki, ale nie mogłem się powstrzymać. Aha jak byłem na miejscu to mówił, że wymieniał wąż który idzie od termostatu i to było wytłumaczenie, dlaczego jest ciśnienie w zbiorniczku, przy okazji odpowietrzyłem ją dwa razy. Chce, żebyś wiedział za wczasu i posprawdzał sobie wszystko . Jak coś sobie przypomnę to dam znać . A i zastanawia mnie po kiego grzyba ktoś dał dodatkowe ogrzewania filtra palia, też zobacz tą instalację, żeby w razie czego nic się nie zaczęło topić, bądź palić, a i najlepsze to filtr paliwa owinięty w folie aluminiową

Może to własne wynalazki te folie i dodatkowe podgrzewanie?
Rozrząd robi się dla siebie a nie dla kogoś, jak chłopak doszedł do wniosku, ze ją sprzedaje to nie inwestował bo po co?

Piszcie wszystko co wiecie to może nic mnie w niej nie zaskoczy

DODANO.

Sytuacja jest następująca.

Wymontowałem wysprzęglik (musiałem zdemontować podstawę aku przykręconą na 4 śruby, 4 wredna od spodu), który przeciekał, zamówiony nowy, koszt 118 firmy FEBI BILSTEIN. Pierwszy raz o niej słyszę więc nie wiem jak z jakością.
Jak dostanę element zabawa z montażem, odpowietrzaniem, pytanie do doświadczonych czy to wszystko czy mogę mieć jeszcze jakiś problem?

Jeśli ktoś jest zainteresowany mam zdjęcia, tylko najpierw muszę się dowiedzieć jak je wstawić.

DODANO.

Dobra. Wszystko działa, nowy wysprzęglik (FEBI, 113PLN) założony i zalany, odpowietrzony, roboty w sumie na 2 godziny, łatwy dostęp. Dobrze, że tylko tyle. Stary zostawiam, zrobię go zestawem naprawczym i będzie "awaryjnie"