Lancia Klub Polska

I jeszcze jedno

co powoduje pocenie się w tym miejscu


na zdjęciu akurat czyste

turbina czy pierścienie ?

A wyczuwasz jakąś znaczną utratę oleju silnikowego? Możesz sprawdzić odpowietrzenie skrzyni korbowej- odmę. Tamtędy może dostawać się olej do układu dolotowego.

Pierścienie to co najwyżej wymiotowałby olejem do wydechu... nie w układ dolotowy.

Jak chcesz się dowiedzieć czy turbo zaczyna się kończyć, to zdejmij rurę z zimnej strony turbo. Nie powinno być jakiegokolwiek luzu osiowego, i baaardzo delikatny promieniowy. Szkoda tylko, że turbosprężarkę masz w czeluściach między silnikiem a przegrodą.

Nie, w zasadzie co 10.000km nie trzeba go dolewać.

Odma jest puszczona przez specjalny zbiornik wyłapujący olej.

Turbina coś znowu ostatnio gwizdać zaczęła

W zasadzie turbosprężarka zawsze gwiżdże. Tylko w autach tego nie słychać z racji dużej ilości wygłuszeń.

Ewentualnie mogła się zrobić jakaś nieszczelność w układzie- dość częsta przypadłość na kolankach gumowych w starych autach. Stwardniała guma lubi pękać.

Najlepiej byłoby zdjąć rury układu dolotowego, wyczyścić jeśli są tłuste w benzynie ekstrakcyjnej, przy okazji sprawdzić luzy wirnika turbosprężarki, poszukać pęknięć i złożyć na nowo. Potem można sprawdzić czy się znów nie ubrudzi olejem- przynajmniej będzie wiadomo, że coś jest nie tak.

Ale to tak można sobie wyliczać...