Lancia Klub Polska

Witam wszystkich forumowiczów! Miesiąc temu wziąłem się za całkowitą naprawę samochodu. Ogólnie autko trzyma się świetnie niestety przy silniku nikt dawno nie robił Wymieniłem termostat, filtr oleju, olej, płyn chłodzący, rozrząd i wszystkie uszczelki na silniku. Gdy dostałem samochód z naprawy poczułem się jak w nowej Lancii Martwi mnie jednak sprawa silnika, otóż górny wał strasznie klekocze (jak diesel) i boję się czy to nie jest czasem jakiś poważny problem. Samochód ma tyle samo mocy, nie pali dużo, ogólnie zachowuje się normalnie. Rozmawiałem z kilkoma ludźmi którzy podejrzewają że jest to porysowana głowica albo źle ustawiony rozrząd o jeden ząbek. Może to być również spowodowane wsadzeniem innego cylinderka do dziury niż tego co był wcześniej? Ma ktoś może schemat ilości ząbków na rozrządzie do sprawdzenia? Albo miał ktoś może tak kiedyś i wie co to za problem? Dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

Ama pisze:Witam wszystkich forumowiczów! Miesiąc temu wziąłem się za całkowitą naprawę samochodu. Ogólnie autko trzyma się świetnie niestety przy silniku nikt dawno nie robił Wymieniłem termostat, filtr oleju, olej, płyn chłodzący, rozrząd i wszystkie uszczelki na silniku. Gdy dostałem samochód z naprawy poczułem się jak w nowej Lancii Martwi mnie jednak sprawa silnika, otóż górny wał strasznie klekocze (jak diesel) i boję się czy to nie jest czasem jakiś poważny problem. Samochód ma tyle samo mocy, nie pali dużo, ogólnie zachowuje się normalnie. Rozmawiałem z kilkoma ludźmi którzy podejrzewają że jest to porysowana głowica albo źle ustawiony rozrząd o jeden ząbek. Może to być również spowodowane wsadzeniem innego cylinderka do dziury niż tego co był wcześniej? Ma ktoś może schemat ilości ząbków na rozrządzie do sprawdzenia? Albo miał ktoś może tak kiedyś i wie co to za problem? Dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

Pisząc "górny wał" - masz na myśli któryś wałek rozrządu ? ( masz dwa ) Może tak być że masz wyrobioną jedną krzywkę , lub więcej , ewentualnie za duże luzy zaworowe. Trzeba zdjąć dekielki z nad rozrządu i sprawdzić to szczelinomierzem . Luzy kasuje się przez wymianę płytek , jeśli krzywki są zjedzone - można regenerować wałki . Na kupno używek w dobrym stanie - za bardzo bym nie liczył .
Jak chodzi o rozrząd - nie ma czegoś takiego jak "schemat ilości ząbków ..." Po prostu znaki na kółkach rozrządu i znak na kole zębatym wału - ( nie pasowym ) - muszą się zgadzać ze znakami na obudowie.
Coś piszesz o " wsadzeniu innego cylinderka do dziury ... " ( ? ) - Pytanie zasadnicze - ktoś wyciągał tłoki ?

Zapewne "cylinderek" oznacza szklankę/popychacz. W 1.8 8V są luzy ustawiane płytkami, więc najpierw skontroluj luz zaworowy, porównaj z danymi fabrycznymi (a jak klepie to zapewne odbiega znacznie od normy) i wtedy można myśleć dalej. Jeżeli ktoś składał silnik na nowo i nie skorygował luzu po złożeniu (zwłaszcza jak przed remontem nie klepał) to nie dziwne, ze wydaje takie dźwięki. Zapewne wystarczy pomiar luzu i wsadzenie odpowiednio cieńszych/grubszych płytek.