Nuova Delta - wolne obroty

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 19 maja 2006, 17:31

Cześć i czołem wszystkim, mam pewien problem w swojej Lanci (Delta 1.6, 75KM, 1994 rok, 145 tyś/km, wtrysk jednopunktowy boscha monomotronic, LPG). Od 2 lat borykam się z problemem wolnych obrotów, auto jeżdzi super, spalanie w normie i na gazie i na benzynie. Na wolnych obrotach przy pierwszym odpaleniu zanim się nie nagrzeje wszystko wzorcowo, natomiast jak osiągnie temperturę( już około 80 stopni), ZONK!!! Po zatrzymaniu w pierwszej chwili jest dobrze( około 3-4sekund), później zczyna lekko szarpać silnikiem, z rury wydechowej słychać bulgotanie spalin (tak jak by pracował, ale nie na wszystkich cylindrach). Jest to i na gazie i na benzynie. Mechanicy rozkładają ręce. Sprawdzone było wszystko, luzy zaworowe, diagnostyka czujników pod komputerem, wymienione świece i przewody WN ( przez 2 lata co 10 tyś. były i BERU, BOSCH, aktualnie NGK). Nic lepiej , nic gorzej. Nie jest to aż tak dokuczliwe, wolne obroty trzyma ( na kompie w serwisie 925 obr/min), tylko ten dziwny sposób pracy silnika?

Post autor: **wujek** » 20 maja 2006, 20:07

Witam,
Może katalizator ma dość? Nie pryska czarnymi kroplami, gdy się przegazuje silnik?
Pozdrawiam

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 21 maja 2006, 20:51

Szczerze mówiąć myślałem nad tym, ponieważ wymieniałem cały układ wydechowy na nowy tzn. tłumik środkowy razem z tłumikiem tylnym i łącznik dwururki z katalizatorem, ale katalizatora nie ruszałem. Co do wody z rury to czasami coś tam kapało, ale zbytnio nie zwracałem na to uwagi???

Dzięki za uwagę i od razu mam pytanie, jak sprawdzić samemu i czy jest to możliwe, czy katalizator jest wporządku?

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 21 maja 2006, 21:06

A propo układu wydechowego do Delty 1.6 (75KM), cały układ adoptowałem z Fiata Brava 1.4-12V, pasuje idealnie i fizycznie i parametrami. Cenowo jest jeszcze lepiej, ponieważ zapłaciłem za niego razem z wymianą w serwisie tłumikółw 470 zł (tłumik Polskiej firmy ASMET 16.049),a orginalny firmy BOSAL 046.066.52 proponowano mi za 1100 zł, ponad!!! Jedyna przeróbka jaka była to łączenie go z katalizatorem, gdzie poprostu połączono go na obejme tak jak we Fiacie , a nie na fllansze tak jak jest w Delcie.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 31 sty 2007, 17:44

Czołem, problem rozwiązany!!! Tyle czasu i jest PRZESTAWIONY ROZRZĄD, a prawdę mówiąc źle zmontowany przez mechaników w warsztacie.

Post autor: **pawcio1** » 31 sty 2007, 18:17

"oliman" pisze:Czołem, problem rozwiązany!!! Tyle czasu i jest PRZESTAWIONY ROZRZĄD, a prawdę mówiąc źle zmontowany przez mechaników w warsztacie.

Od tamtego czasu miales ten problem,i topiero teraz udalo sie go rozwiazac?

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 01 lut 2007, 17:06

Dokładnie dwa lata, przejechałem 34000 km na przestawionym rozrządzie. Jak tylko ściągnąłem auto z Niemiec to w warsztacie wymienili mi rozrząd, klocki hamulcowe i inne pierdoły, nawet na myśl mi nie przyszło, że w serwisie mogą dać plamę. Właśnie rozrząd był ostatnią rzeczą jaką sam już sprawdziłem i poprawiłem!

W między czasie stado mechaników oglądało auto i się doktoryzowało, ja wymieniałem świece, kable...itp. Wymieniłem nawet sondę lambda, mając nadzieję że to może być to!

Post autor: **pawcio1** » 01 lut 2007, 18:41

"oliman" pisze:Dokładnie dwa lata, przejechałem 34000 km na przestawionym rozrządzie. Jak tylko ściągnąłem auto z Niemiec to w warsztacie wymienili mi rozrząd, klocki hamulcowe i inne pierdoły, nawet na myśl mi nie przyszło, że w serwisie mogą dać plamę. Właśnie rozrząd był ostatnią rzeczą jaką sam już sprawdziłem i poprawiłem! W między czasie stado mechaników oglądało auto i się doktoryzowało, ja wymieniałem świece, kable...itp. Wymieniłem nawet sondę lambda, mając nadzieję że to może być to!

Wywaliles kupe kasy,a te cwaniaczki nawet nie wiedzieli ze Ci auto spiepszyli,super serwis

Powinienes ich ostro pogonic za te fuszere!