Nuova Delta - problem z klimatyzacją

[dsocha]

Mam problem z klimatyzacją. Przestała dmuchać.

Na wyświetlaczu predkości dmuchawy nie ma ani jednej "kreski". Nie można klawiszem "AIR" włączyć wentylatora, ale przełącza się z "AUTO" na "MANUAL".

Pozostałe funkcje działają. Przy przełączaniu poszczególnych trybów przestawia się "klapka" kierująca powietrze na dół, górę, itp. Czasem słychać terkot (w nogach kierowcy), jakby włączającego się wentylatorka, który jednak po chwili ustaje.

Sprawdziłem czujnik/wentylatorek znajdujący się przy regulacji wysokości świateł - kręci się normalnie.

Podejzewam jakiś czujnik temperatury lub regulator prędkości silnika dmuchawy.

Ma ktoś jakieś pomysły, sugestie? Co może być przyczyną? Jak to sprawdzić?

[Kubek]

Pod nogami pasazera, za schowkiem, tam gdzie jest wentylator, jest taki jak by metalowy slimak, przykrecony gdzies tam od spodu i do ktorego jest podpieta wtyczka, takie dziwne ustrojstwo z radiatorem jak malutki kaloryfer wyglada, jest to regulator klimatronika, to wlasnie to cos padlo, ja to u siebie juz kiedys wymienialem

Pozdrazwiam
Jaqob

[dsocha]

A ile ten regulator kosztował i gdzie go kupiłeś?

[dsocha]

Na 99% to jest faktycznie to!!!

Ktoś już kiedyś "naprawiał" ten regulator. Nie ma jednej oryginalnej wytczki. Stopiła się izolacja na przewodach przy stykach. Zrobiło się zwarcie i "odlutował się" styk od masy.

[lancia1969]

Proponuję przy okazji sprawdzić czy łożyskowanie ( ew. tulejki ) samego silnika dmuchawy nie są zatarte ( terkotanie na to wskazuje) - nie będzie konieczności następnej wymiany jak to KUBA naz wał "kaloryfera".

[dexus]

Proponuję przy okazji sprawdzić czy łożyskowanie ( ew. tulejki ) samego silnika dmuchawy nie są zatarte ( terkotanie na to wskazuje) - nie będzie konieczności następnej wymiany

Święte słowa, święte zaiste. Znam z autopsji

[Kubek]

Tez tak zrobilem i wymienilem odrazu wentylator, tylko ze uzywany i juz znowu tyrkota, a ten "kaloryfer" kupilem uzywany z jakiejs rozbitej Dederki z aukcji za 30 zl, na wszelki wypadek tez od takiej co miala klime

[lancia1969]

Tez tak zrobilem i wymienilem odrazu wentylator, tylko ze uzywany i juz znowu tyrkota, a ten "kaloryfer" kupilem uzywany z jakiejs rozbitej Dederki z aukcji za 30 zl, na wszelki wypadek tez od takiej co miala klime

Hah może nie na temat ale .....
Kuba masz klimatyzację w Dedrze tak?
Ja już zebrałem wszystkie części do klimy i przymierzam się do montażu - i mam problem Nie znalazłem sposobu sterowania kompresorem poprzez panel sterujący - jeżdzę z sterownikem od klimatyzacji w instalacji bez klimatyzacji i działa - tylko poprzez ( tak sie domyślam) "jakiś" moduł jest wysyłany sygnał do elektromagnesu sprężarki - tak to widzę w teorii

Kuba czy możesz sprawdzić:

- do czego jest podpięte sterowanie elektrozaworem sprężarki?
- który sygnał idzie ( lub go nie ma) z konsoli po wcisniciu klawisza ECON?
- pod jaki bezpiecznik jest podpięta spreżarka ?
- czy masz jakieś moduły do klimy ?

Grzesiek

[Kubek]

Grzesiek, jutro bede mial czas to ci odpowiem na wszystkie pytania i ewentualnie jakies zdjecia zrobie. A o jakie Ci konkretnie moduly chodzi ?

[lancia1969]

A o jakie Ci konkretnie moduly chodzi ?

No właśnie nie wiem bo wszystkie Lancie jakie kupiłem na częsci były po pożarze komory silnika

Może nie rób sobie kłopotów - jak się zobaczymy to sam sobie sprawdzę co i jak

[Tomzik]

Odkopuję temat

W moim Deltolocie jest problem tego typu, że tak naprawdę są tylko 2 ustawienia- albo "low" i wtedy chłodzi, albo wszystko inne i wtedy "hajcuje"..

Z jednej strony jak miałem w zimie włączony manual to musiałem mieć nastawione jakieś 28 do 30 stopni, żeby było najwyżej w połowie tak ciepło jak w Kappie przy ustawionych 20.

Z drugiej podczas ostatnich kilku ciepłych dni miałem ustawioną klimę na auto na 20 stopni i.. waliło ciepłym powietrzem, chyba cieplejszym niż w zimie, kiedy było go faktycznie trzeba :/ Zmniejszanie nic nie daje, nawet na 18 tak robi, dopiero jak zmniejszę na "low" to zaczyna lecieć chłodne. Kiedyś miałem to samo w Cromie, ale nie zdążyłem zrobić i auto sprzedałem

Co to u licha jest, jakiś czujnik temperatury wewnętrznej? Jak tak to gdzie to ustrojstwo jest?

[Tomzik]

No dobra.

Karnąłem się trochę w ciepły dzień i szlag mnie trafia.

Opiszę wszystkie objawy, może ktoś przerabiał coś takiego

1. Nie ma reakcji na przycisk obiegu zamkniętego
2. Po włączeniu wentylacji klima zastanawia się z minutę albo i 2, po czym potrafi robić saunę, dmuchając gorącym, nawet kiedy mam ustawione 18 stopni
3. Na pozycji Low dmucha letnim
4. Jeśli dmucha gorącym to nawet po wciśnięciu Off czuć przy kratkach, że minimalnie leci dalej ciepłe

A teraz nowe objawy, zaobserwowane dziś

5. Sprężarka nie chce się włączać, pomaga jej podanie napięcia "od tyłu na krótko", wtedy leci chłodek, jednak delektować się nim można do momentu wyłączenia silnika
6. Jak leci chłodek i ustawię na moment z 25 stopni to zaczyna lecieć gorące, ale jak z powrotem zrobię 18 to już niestety leci gorąco cały czas
6. Zauważyłem, że jak się Delcinie podetnie kucyki to sprężarka potrafi się włączyć i chłodzić, jednak jak ustawię wyższą temperaturę to patrz punkt wyżej
7. Występuje przy tym przy przyspieszaniu takie jakby szarpanie- jakby miała ochotę iść, ale coś ją na moment wstrzymywało, i tak kilka razy na dystansie 2000-5000 obrotów- przy wyłączonej wentylacji obroty idą w górę aż miło. W Kappie mam sprawną klimę i takich cudów ni ma- auto ciągnie równo i bez zająknięć, więc to nie może być normalny spadek mocy
8. Na biegu jałowym słychać co chwilę jakiś przekaźnik, przy czym przy załączeniu się czegoś tam (chyba sprężarka próbuje startować) obroty spadają i napięcie na woltomierzu, po 2-3 sekundach przekaźnik "odpuszcza", po czym po kolejnych kilku sekundach znów cykl się powtarza

Byłem u speca od klimy, wg niego czynnika jest full, sprężarka jest jak najbardziej sprawna a problem leży gdzieś w elektryce- sterowaniu.
Dodam tylko, że podmieniałem panel sterowania na inny i nic się nie zmieniło.

Czy w Delcie jest jakaś złączka do klimy, żeby się z kompem podpiąć i ułatwić szukanie problemu? Jak tak to czy działa jakiś uniwersalny czy tylko Examiner czy inne fiatowskie ustrojstwo, którego nie ma żaden normalny warsztat?

Byłbym przeogromnie wdzięczny za rady, jeśli ktoś takie cuda przerabiał.

Edit: teraz jechałem po żonę do pracy i na dzień dobry po włączeniu zapłonu 19 stopni ustawione, dmucha na full, oczywiście ciepłym. Po jakichś 10 minutach się skapnął, że jednak wypadałoby dawać zimne i o dziwo- zaskoczył. I nawet "wiater" zmniejszył. Ale czemu to tak długo trwa??

Ogólnie widzę, że coraz częściej chłodzi, ale to na pewno nie tak powinno działać jak teraz..

[bassman]

Objawy skłaniają ku czujnikom temperatury.
Trzeba sprawdzić rezystancję czujników temperatury przy poszczególnych progach temperaturowych.

Pozdrawiam.

[Tomzik]

Hej.

A wiesz może jakie te rezystancje powinny być? Klima nabita, sprzęgiełko naprawione a ten dalej mi daje gorącym po mordzie jak ustawię np 20 stopni..

Zastanawiam się czy uderzać w czujnik czy może klapkę od gorącego powietrza- tylko nie wiem gdzie ona i jak się dobrać.

Czujnik wyśledziłem, że jest koło regulacji wysokości świateł, tylko nie mam pojęcia jak go sprawdzić i jakie wyniki pomiarów wskazują na jego uszkodzenie..

[Tomzik]

No dobra- przeczyściłem czujnik z kurzu, klima od nowa nabita do pełna, sprzęgiełko sprężarki naprawione.

Efektem wszystkich tych prac jest to, że klima nie "grzeje" od razu, lecz jeśli ją się sprowokuje podwyższając temperaturę zadaną na 25-26 stopni- znów wali gorącym, ale jest teraz o tyle lepiej, że jak zejdę na "lo" słychać, że coś się zamyka, zacznie chłodzić i podejście na 20 stopni nie powoduje już grzania (wcześniej po przejściu z "lo" na cokolwiek innego powodowało stopniowe włączanie pieca).

Czyli jak gdyby próg hajcowania się podwyższył.

Czy wymiana klapki gorącego powietrza może pomóc, czy raczej jednak coś ze sterowaniem nią?