Kappa - czyszczenie lamp

krzychc
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 109
Rejestracja: 18 gru 2007, 0:00
Lokalizacja: Namysłów

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: krzychc » 28 paź 2010, 7:53

kecajgo pisze:Odnośnie grzybka : po prostu wygiąłem te dwa pręty, które go trzymają i szczerze mówiąc myślałem przed czyszczeniem reflektorów , że będe musiał robić jakieś dystanse do żarnika żeby światło nie było tak rozproszone, ale okazało się że kiedy wyczyściłem lampy efekt się usunął i wszystko przejrzyście świeci :) A jak będzie chwila czasu to tak czy siak może coś pokombinuje z dystansami żeby zobaczyć czy nie poprawi to jeszcze świecenia. Odnośnie regulacji to powiem szczerze że nie mam pojęcia bo u mnie wszystko działa na szczęście... Aha i jeszcze jedno już tutaj odpisze Wybór hidów polegał na tym że poczytałem sobie tu i ówdzie co i jak, wybrałem chyba 5000K , a 4300...hmm czy będzie duża różnica nie wiem , nie miałem niestety porównania na żywo bo w zestawie były te i koniec, a jakoś nie myślałem żeby sprawdzić inne. Te mi odpowiadają i odpukać narazie nikt mnie nie zatrzymał z resztą jak patrze na to z zewnątrz to naprawde nie widać jakiegoś niebieskiego światła, wyglądają praktycznie jak oryginalne :) Pozdrawiam!!

Wyprostowałem maksymalnie ramiona grzybka i brakuje mi około 5mm. Bez zastosowania dystansów nici z montażu. Może ktoś już dopasował dystanse i podpowie gdzie szukać?


30.10.201. Masakra : beczy : , zastosowałem dystanse podłączyłem prawą lampę i wielka klapa. Na ścianie zamiast geometrii przypominającej "rzut" z lewego nieprzerobionego reflektora zobaczyłem "pajęczynę". Podejrzewam, że poprzez zastosowanie dystansu zmieniłem położenie źródła światła w reflektorze i odbija sie niewłaściwie od odbłyśnika i pada na klosz w nieodpowiednie miejsca nie skupiając wiązki. Nie podejrzewałem, że zastosowanie żarnika H7 w miejsce żarówki H7 będzie aż tak kłopotliwe. Trafiłem na posty, gdzie wspominano o małym dystansie ale nikt nie napisał, że mu sie wiązka światła rozjechała. Zastanawiam się również, czy różni producenci HIDów nie posiadają żarników o różnej długości a ja jak zwykle trafiłem na tą najmniej zbliżoną do ryginału H7.

Polej
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2432
Rejestracja: 09 lut 2010, 16:45
Imię: Marcin
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: Polej » 11 sie 2011, 17:17

Pytanie po kilku miesiącach:
Jak ze szczelnością lamp?
Czy nie parują?
Czy w dalszym ciągu zauważalnie lepiej świecą i wyglądają?
Czy są jakieś niemiłe konsekwencje tej operacji po paru miesiącach?
Lancia Kappa 2.0 20V
Saab 9-5 2.8 Turbo6 XWD

Awatar użytkownika
Mariusz91
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2737
Rejestracja: 08 cze 2007, 0:00
Skype: Mariusz8.32
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Kraków

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: Mariusz91 » 11 sie 2011, 23:34

Co prawda w Themie ale robiłem taki zabieg. Z tym że... w Themie odradzam... rozklejenie lampy graniczy z cudem, ponieważ Thema nie ma spinek tylko lampy są klejone. Nie ma nawet jak przeciąć lampy ponieważ szkło z plastikiem złożone jest nie na płask a na taki ząbek, zakładkę, czy coś w tym stylu. Jedną lampę cudem udało mi się rozkleić... jednak klosz przy tym niestety poległ a i plastik nie miał się zbyt dobrze. Z drugą już się tyle nie bawiłem, odpiąłem grzybka wrzuciłem do środka przez dziurę po H4 gąbkę, wlałem wodę, jakieś mydło, i odwrotną stroną widelca operowałem tak by gąbka czyściła odbłyśnik. Wyszło tak samo a nawet lepiej jak tą którą rozklejałem dlatego polecam ten sposób dla Bichona ;)

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5040
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: Bichoń » 12 sie 2011, 0:10

Ja mam to już za sobą. Nie rozklejałem lampy, ograniczyłem się tylko do jej wyjęcia i porządnego wypłukania mieszaniną proszku do prania i proszku do zmywarek. Efekt co najmniej zadowalający, światła w końcu oświetlają drogę! Pierwsza woda wylana z klosza miała kolor brunatny. Oczywiście później płukałem wielokrotnie czystą wodą, żeby pozbyć się detergentów.
Co do parowania - jednej lampy nie wysuszyłem porządnie i przez jakiś czas była zaparowana, ale po miesiącu jest już czysta. Klosz ma dwa "wywietrzniki" właśnie do odparowania.

Awatar użytkownika
Mariusz91
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2737
Rejestracja: 08 cze 2007, 0:00
Skype: Mariusz8.32
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Kraków

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: Mariusz91 » 12 sie 2011, 0:16

Nie dopatrzyłem że to posty z zeszłego roku :D Ja teraz wymieniałem sobie własnie lampę z jednej strony (tą co mi pękła) i tym razem odbłyśnik przepłukałem wodą z mydłem bez zabawy gąbką... troche na odwal się, bo musiałem szybko poskładać, ale wyszło naprawdę dobrze. Wada jest taka że regulacje mam w tych lampach trochę rozwaloną i ciężko ustawić żeby dobrze świeciły... :-? Na razie jest tak żeby tylko ludzi z przeciwka nie oślepiać.A w pełni sprawną lampę do Themy też ciężko uświadczyć.... rozważam zakup nowych. :roll:

Polej
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2432
Rejestracja: 09 lut 2010, 16:45
Imię: Marcin
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: Polej » 12 sie 2011, 19:53

Moje pytanie dotyczyło prezentowanej przez autora tematu metody i chodzi mi wyłącznie o Kappę;)
Lancia Kappa 2.0 20V
Saab 9-5 2.8 Turbo6 XWD

Awatar użytkownika
MaxPK
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 775
Rejestracja: 09 sie 2009, 23:35
Lokalizacja: Rybnik/Żory

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: MaxPK » 12 sie 2011, 21:19

Ja kupiłem oryginalne ksenony do kappy i jest mega pod względem wyglądu i świecenia, wcześniej jeździłem na oryginalnych 95` bez czyszczenia też nie narzekałem na jakość oświetlenia drogi...
Obrazek
A595 Competizione `17

fotisk
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 617
Rejestracja: 14 paź 2009, 23:25
Lokalizacja: Łódź

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: fotisk » 16 sie 2011, 0:01

Witaj,
w zeszłym roku myłem klosze lamp w Kappie. Zamiast podgrzewania po prostu delikatnie rozkleiłem klosz od obudowy.
Po myciu i wysuszeniu lampy skleiłem silikonem bezbarwnym (obficie). Do dnia dzisiejszego lampy nie parują, nic się złego z nimi nie dzieje, jestem zadowolony. A czy są czyste możesz zapytać kolegę Egona, jak zobaczył to pytał czy mam nowe lampy.
Pozdrawiam

Fotisk
Kappa 2.0 Łódź

Zapraszam do mojego sklepu http://www.nielsen.sklep.pl - dla forumowiczów 10% rabat...

Polej
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2432
Rejestracja: 09 lut 2010, 16:45
Imię: Marcin
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: Polej » 16 sie 2011, 17:33

fotisk pisze:Witaj,
w zeszłym roku myłem klosze lamp w Kappie. Zamiast podgrzewania po prostu delikatnie rozkleiłem klosz od obudowy.
Po myciu i wysuszeniu lampy skleiłem silikonem bezbarwnym (obficie). Do dnia dzisiejszego lampy nie parują, nic się złego z nimi nie dzieje, jestem zadowolony. A czy są czyste możesz zapytać kolegę Egona, jak zobaczył to pytał czy mam nowe lampy.
: ok2 : : ok2 : : ok2 : Dzięki za konkretną odpowiedź : ok2 : : ok2 : : ok2 :
Lancia Kappa 2.0 20V
Saab 9-5 2.8 Turbo6 XWD

fotisk
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 617
Rejestracja: 14 paź 2009, 23:25
Lokalizacja: Łódź

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: fotisk » 18 sie 2011, 0:18

Tak mi się jeszcze przypomniało, do otwierania lampy (klosz od obudowy) używałem dobrego noża do tapet (metalowy, nie plastykowe barachło) nacinałem, rozchylałem i dalej rozcinałem.
Cierpliwość, trochę rozumu i nie ma problemu ze zdjęciem klosza.
Pozdrawiam

Fotisk
Kappa 2.0 Łódź

Zapraszam do mojego sklepu http://www.nielsen.sklep.pl - dla forumowiczów 10% rabat...

Awatar użytkownika
kecajgo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 643
Rejestracja: 28 gru 2009, 17:26
Lokalizacja: Brzeg

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: kecajgo » 19 wrz 2011, 12:04

Autor jak zwykle spóźniony :P Co do efektu : nadal pięknie się prezentują , z parowaniem jest tak że było przed czyszczeniem, teraz zdarzy sie tylko przy obfitym myciu na myjce karcherem, ale zaraz odparowuje, nie mam czasu tego ruszać, efekt jest idealny i nie żałuję ;)

Polej
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2432
Rejestracja: 09 lut 2010, 16:45
Imię: Marcin
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: Polej » 25 wrz 2011, 13:19

Dobra.
To teraz ja też jestem już po czyszczeniu lamp. Co mogę powiedzieć?Zacznę od końca:
1. Efekt wizualny- widoczny. Lampy stały się przeźroczyste i błyszczące, choć w przypadku mojej Kappy światła radziły sobie porównywalnie do o wiele młodszych aut, którymi nieraz jeżdżę
2. Efekt świetlny po czyszczeniu- jeszcze nie sprawdziłem, aczkolwiek po wjeździe do garażu tylko zauważyłem, że światło jest lepiej skupione- zasługa czystych wcięć w szkle.
3. Odnośnie złożenia 'zusammen do kupy'- nie używam do niczego badziewii zwanych "sylikonem" , czy to szklarski, czy sanitarny, od wykonywania połączeń elastycznych są kleje, uszczelniacze, masy wypełniające itd. Tutaj do sklejenia użyłem uszczelniacza poliuretanowego Ceresit CS29 (tolerancja temperaturowa -40 do +80st, żaden sylikon takiej nie ma), a więc praktycznie tego samego, na czym był składany fabrycznie reflektor ( również coś poliuretanowe). Dodam, że spinki łączące reflektor z odłbyśnikiem TRZEBA zgiąć, żeby trzymały mocno w czasie wiązania. W moim przypadku skleiłem, spiąłem, wyczyściłem nadmiar kleju i położyłem na 2 godziny na słońcu- nie trzeba było trzymać, ściskać, itd.
4. Odnośnie czyszczenia- szkło było od środka dość brudne- na szkle robi się taki trochę tłusty nalot- jakby z temperatury, jaka panuje w reflektorze. Wszystko ładnie się zmywa, żadnego polerowania nie robiłem- jedynie dokładne wymycie, wysuszenie i wyczyszczenie. Odbłyśniki nie są tak delikatne, jak zostało tu obwieszczone- mogłem je spokojnie czyścić starą koszulką (100procent bawełna), nabrały trochę blasku, ale były generalnie w dobrym stanie.
5. Odnośnie rozklejania- oba reflektory były fabrycznie sklejone, bardzo mocno i szczelnie. Dlatego podgrzewanie, suszenie itd. nic nie pomagało, mocną nagrzewarkę (max 500st) odstawiłem po 5 minutach. Reflektor rozkleiłem z pomocą noża, szachelki i kilku różnych rozmiarów śrubokrętów płaskich. Rozcinałem fabryczne uszczelnienie od góry i od boków reflektora- gdy to udało się rozkleić, dopiero "otwierając" reflektor rozcinałem dolne uszczelnienie (nie rozcinałem od wewnątrz, tylko od zewnątrz)Plastik okalający szkło jest dość elastyczny, więc można (z głową ) to wszystko podwadzać i rozcinać. Najgorzej jest na dolnej stronie- tam plastik (w moim przypadku) był jakby "zetlany"- lekko się wykruszał, jak papier, dlatego trzeba było robić wszystko delikatniej.
Pierwszy reflektor rozklejałem 2 godziny, drugi-pół godziny.
Odnośnie usuwania starego uszczelnienia- trzyma się bardzo mocno, dlatego trzeba je odcinać,nie da się tego rozpuścić itd. Ja używałem do tego noża i dłutka 5mm- dłutkiem się bardzo dobrze i szybko usuwa całą spoinę. Na koniec śrubokrętem mechanicznie usunąłem jakieśtam resztki. Do wyczyszczenia uszczelnienia ze szkła używałem tylko noża-ile trzeba to schodzi. Nie ma potrzeby usuwania wszystkiego "na zero", jak wypełnia się ponownie podobnym uszczelniaczem- dlatego też nie stosowałem żadnego sylikonu

Jeśli chodzi o szczelność- to się okaże za jakiś czas, ale wczoraj, godzinę po skończeniu pracy ( 2 godziny po sklejeniu reflektorów) myłem samochód (ręcznie) i nic złego się nie stało- więc jestem optymistą w tej sprawie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lancia Kappa 2.0 20V
Saab 9-5 2.8 Turbo6 XWD

Awatar użytkownika
kecajgo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 643
Rejestracja: 28 gru 2009, 17:26
Lokalizacja: Brzeg

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: kecajgo » 25 wrz 2011, 15:25

Gratuluje samozaparcia, każdy znajdzie własną metodę na tego typu operacje przy lampach. Niemniej jednak efekt ten sam ;) A odnośnie silikonu to owszem jest silikon odporny temperaturowo( sam takiego używałem w przypadku uszczelniania pokrywy zaworów.) Jeszcze tylko jedno, odnośnie odbłyśnika miałem takowy w kierunkowskazie w citroenie XM który najzwyczajniej po wytarciu mocniej szmatką zszedł do matu więc jak to mówią "lepiej zapobiegać niż leczyc " Pozdrawiam :)

Polej
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2432
Rejestracja: 09 lut 2010, 16:45
Imię: Marcin
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: Polej » 25 wrz 2011, 16:26

kecajgo pisze:Gratuluje samozaparcia, każdy znajdzie własną metodę na tego typu operacje przy lampach. Niemniej jednak efekt ten sam ;) A odnośnie silikonu to owszem jest silikon odporny temperaturowo( sam takiego używałem w przypadku uszczelniania pokrywy zaworów.) Jeszcze tylko jedno, odnośnie odbłyśnika miałem takowy w kierunkowskazie w citroenie XM który najzwyczajniej po wytarciu mocniej szmatką zszedł do matu więc jak to mówią "lepiej zapobiegać niż leczyc " Pozdrawiam :)
:pifko:
nie dodałem jeszcze, że bez Twojego opisu bym tematu reflektorów w Kappie w ogóle nie podejmował, więc : ok2 : i : brawo :
Również pozdrawiam:)
Lancia Kappa 2.0 20V
Saab 9-5 2.8 Turbo6 XWD

red-blade
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 209
Rejestracja: 14 wrz 2011, 9:24
Lokalizacja: Pułtusk

Re: Kappa - czyszczenie lamp

Post autor: red-blade » 10 paź 2011, 18:14

A ja mam małe pytanie : jedna lampa świeci mi bardzo do dołu ;/ czy można to jakoś zrobić.
Albo odłączyć jedna lampę i podjechać do góry ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zrób to sam”