Strona 6 z 8

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 23 lip 2013, 14:53
autor: Michor
Codee pisze:Jak ściągnąłem zeszłego roku sarnę-kozła to od maja do listopada jeździłem bez tablicy z przodu. I co? i nic.
Trzeba się tylko nie wyróżniać z tłumu. Albo pozbyć pecha ciążącego nad sobą.....

pozdrawiam

True.
Dla potwierdzenia - moja pierwsza kontrola od kilku już lat, wynikła z przepalonego tłumika w kapiszonie :)
(zwracałem zdecydowanie uwagę na siebie)

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 23 lip 2013, 14:58
autor: FXX
Raczej mieć szczęście, bo ciężko się nie wyróżniać bez tablicy rejestracyjnej z przodu.
Ewentualnie mało jeździć. Nie wiem kilometrów rocznie śmigasz, ale przy przebiegach rzędu 25-30tys. km. rocznie i to nie tylko po swoim terenie, zawsze jakaś kontrola się trafi.

A jeśli już ktoś twierdzi, że kontrola jest wynikiem jakiegoś wychylania się to oto jedna z moich sytuacji w Wawie: ulica Powstańców Śląskich, godzina ok 1 w nocy, jadę sobie spokojnie 60km/h, jestem jedynym samochodem poruszającym się na tej ulicy. Z uliczki obok wyjeżdża sobie Kia, wjeżdża na lewy pas i lizaczek z prawej szybki.
Powód kontroli - ot sobie rutynowa kontrola, bo panowie nie mieli kogo skontrolować przy takim ruchu (ich słowa). Chyba, że wychylaniem się będzie jazda w nocy w Warszawie... Ewentualnie jazda Alfą...

Ja natomiast zadałem sobie w tym przypadku takie pytanie - czy jest sens dla 60zł (koszt DRLów) ryzykować utratę dowodu i ganianie się po SKP i WK? Odpowiedź była oczywista :)

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 23 lip 2013, 16:04
autor: Codee
ale mnie nie podobają się te okrągłe DRL żebym je miał montować zamiast halogenów. Nie wygląda to tak oryginalnie jak halogeny. Na pewno w razie jakiejkolwiek sytuacji nie omieszkam napisać. Co do tablicy to nawet jak na lotnisko do Pyrzowic jechaliśmy z Żoną zeszłego roku na wakacje to załapałem się na patrol w nocy przy ograniczeniu do 50 km/h.
Problemów nie było..... Policjant stwierdził tylko że ze zwierzętami nie ma szans i tylko człowiek traci bo nikt mu nie da, nawet jak nie było znaków. Spokojnie na rok pyknę 20 tyś km. Nie tylko po swoim terenie.

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 23 lip 2013, 17:10
autor: FXX
Jeżeli byś wsadził dokładnie tej samej średnicy DRL co halogeny to bez przyjrzenia się z bliska nie poznasz, że to nie halogeny. Wiele AR156 ma tak zamontowane DRL.
Mnie zasadniczo też moje DRL nie zachwycają, ale to jedyna alternatywa, żeby nie katować ksenonu.

Co do kontroli Policji, widocznie po prostu masz szczęście, bo ja od marca 2009 roku miałem ich lekko 15 jeśli nie więcej. I tylko 3 mandaty, żeby nie było...

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 23 lip 2013, 23:26
autor: egon.
Codee tak jak pisałem, to twoja sprawa, ale jak to moj kolega juz kiedyś zauważył, ze przepisy przepisami, ale jesli o DRLe chodzi, to strasznie uczulony jestem i tyle.

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 24 lip 2013, 7:49
autor: Jan19
Zadałem sobie troszkę trudu i policzyłem w miarę dokładnie (przy uwzględnieniu że sprawność alternatora to 60 %) że koszt wygenerowania jednej wh to 0.3 - 0.4 gr. Przy dystansie 20kkm rocznie średnio paliwo do reflektorów to koszt ok 240 zł. A ja mam inny pomysł na oszczędność. za kwotę 150 zł zakupiłem moduł podnoszący moc ze 130hp do 145hp i poprawia moment o 15 Nm. Co sprawiło że auto paradoksalnie zaczęło mniej palić i to sporo mniej. Z 15-16 litrów gazu w mieście zrobiło się 13-14 litrów. Srednio każde 100km kosztuje mnie o 4.5 zł mniej. Jeżdżę sporo więc zakup zwrócił mi się po niecałym roku.Skutek jest następujący: nie odczuwam spadku mocy z tytułu obciążenia alternatorem, mam światła do których żaden smerf się nie doczepi a na dokładkę auto lepiej pracuje. Jeżdżę już tak prawie rok i z silnikem nie dzieje się kompletnie nic.

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 24 lip 2013, 13:03
autor: FXX
Nie wiem w jaki sposób wyliczyłeś koszt wygenerowania jednej Wh, ale przyjmijmy, że jest to wartość prawidłowa. Jednak mam pytanie do sposobu obliczenia kosztu paliwa potrzebnego na zasilenie reflektorów - czy wziąłeś pod uwagę wszystkie światła, które się świecą razem ze światłami mijania - czyli: światła mijania i postojowe z przodu, światła postojowe z tyłu, podświetlenie tablicy, podświetlenie całego samochodu w środku czyli przyciski, licznik etc. Czy uwzględniłeś koszt żarówek - w Lybrze średnio 1-2 razy w roku postojówki z przodu mówią - bye, używane H7 w reflektorach z przodu, również do najżywotniejszych nie należą. Co z szybszym zużyciem alternatora? A szybsze zużycie odbłyśników i kloszy lamp? Chcąc być bardzo dokładnym to koszta wyjdą jeszcze większe.

Nawiązując do kosztów paliwa to wszystko fajnie, tylko, że ja zamontowałem DRL nie z powodu tych 300-400zł rocznie, które może przyoszczędzę na paliwie, podkreślam może, bo póki co to wychodzę z założenia, że nie po to mam większy motor, żeby z niego nie korzystać, a po to by oszczędzić cały układ ksenonów. Chyba nie od dziś wiadomo, że ciągłe włączanie i wyłączanie świateł dość mocno skraca żywotność zarówno palników jak i przetwornic (których koszt jest znacznie wyższy niż oszczędności na paliwie), nie mówiąc już o hektolitrach płynu do spryskiwaczy i wiecznie zachlapanej tym płynem masce :D .

Druga sprawa, stawiam dolary przeciwko orzechom, że na hamowni nie zobaczysz żadnych 145hp, a prawdopodobnie nawet 140hp nie ujrzysz. Jeżeli kupiłeś ten moduł za 150zł, to jest to najtańsze padło nie robiące nic innego jak oszukujące któryś z czujników, zatem dla silnika nie jest to dobre. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że spadek zużycia ma niewiele wspólnego z tym czymś.

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 24 lip 2013, 17:41
autor: Jan19
Przy obliczaniu założyłem 10% tolerancji (celowo) co pozwoliło mi dodatkowe oświetlenie towarzyszące tym lampom uznać jako błąd pomiarowy. Po drugie cały proces zweryfikował dystrybutor paliwa. Po trzecie jak się autem jeździ tyle lat to czuje się różnice. Jak kolega nie ma doświadczenia z tego typu urządzeniami to niech nie poddaje ich ocenie na podstawie swojego widzi mi się. Rzeczywiście są na rynku chipy pochodzenia Chińskiego i one są kiepskie natomiast ja kupiłem chip chroniony patentami sprowadzony z Wielkiej Brytanii. Importer sam zadeklarował skalę działania i dał gwarancję. Przy nowym silniku takim jak mój producent deklaruje 131 hp. Z racji zużycia pierwotnie hamownia wykazała 125hp.(na nowych świecach i nowym oleju) Tu głównie rolę odgrywają krzywki wałków i kompresja cylindrów. Po zamontowaniu i zaprogramowaniu chip został uruchomiony i auto zostało ponownie zmierzone i 145 hp to wynik pomiarowy a nie deklarowany (deklarowano nawet 150 hp na nowym silniku) Pozwolę sobie tylko zauważyć że punto HGT z takim samym silnikiem i takim samym układem zasilania został przez producenta wyposażony w moc 150hp. W lybrze 19 koników zostało schowanych. Ba pomiar składu spalin jest bardzo dobry. Co do żarówek to rzeczywiście na początku padały jak muchy. Powodem takiego stanu rzeczy jest zbyt duża ciepłota która panuje w kloszu lampy. Od kiedy ułamały mi się klapki zakrywające lampy od środka problem przestał występować. Ja wiem że już najmłodszy nie jestem ale do szkoły się chodziło i coś tam w głowie jeszcze zostało. Sprawności silników elektrycznych dochodzą 85% czyli na każde włożone 100watt mocy odzyskujemy 85 watt pracy. prądnice prądu stałego mają bardzo kiepską sprawność na poziomie 20-25%. Prądnice prądu zmiennego Wypadają znacznie lepiej i osiągają nawet 70% Ale mam tę przyjemność pracować z fachowcami w dziedzinie mechaniki i elektromechaniki a ja sam zajmuję się układami sterującymi I zanim coś zrobię albo napiszę a nie mam pewności to najpierw to konsultuję A nie opieram swoich racji na podstawie gwiazd.
Na światłach w Polsce trzeba jeździć od ładnych paru lat i kupując auto z ksenonami wiedziałeś co cię czeka. A zakup auta z takim oświetleniem do jazdy na krótkich odcinkach był błędem taktycznym. Tak już na zakończenie pragnę powiedzieć, że mój pomysł traktuję jako alternatywę dla swiateł do jazdy dziennej; ja nikogo do tego nie zmuszam nie nakłaniam na siłę a swoją skromną osobą potwierdzam że to też działa :)

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 24 lip 2013, 18:25
autor: FXX
Dzięki za wyjaśnienie, chciałem wiedzieć jakie założenia przy obliczaniu tych danych zrobiłeś, dlatego pytałem, czy uwzględniłeś wszystko co trzeba, czy jak większość ludzi, która to próbowała liczyć i połowę pomijała.
Co do samego tego "modułu" przepraszam za z góry błędne założenia, jak trafnie zauważyłeś założyłem, że kupiłeś tanią padlinę z Allegro, która nie daje połowy tego co zakłada na "kwicie". Jeżeli u Ciebie zakładane zmiany potwierdza hamownia, przyznaję się do błędu, mea culpa.
Nie wiem tylko skąd wziąłeś wartość 150KM w Punto HGT :?: :roll: Fabrycznie te samochody w tej wersji miały dokładnie taką samą moc, jak Lybra. 150KM miało Bravo HGT wyposażone w jednostkę 2,0 20V, ale to już tak tylko w gwoli ścisłości.
Jan19 pisze:Co do żarówek to rzeczywiście na początku padały jak muchy. Powodem takiego stanu rzeczy jest zbyt duża ciepłota która panuje w kloszu lampy. Od kiedy ułamały mi się klapki zakrywające lampy od środka problem przestał występować.
Z tym się nie do końca zgodzę, bo u siebie w jednej lampie również tej klapki nie ma, a żarówki padają tak samo jak w drugiej. Poza tym z żarówkami H7 jest ten fenomen, że nie tylko w Lybrze długo nie wytrzymują. U ojca w pracy te żarówki są zużywane w ilościach hurtowych przez samochody służbowe, podczas gdy chociażby H1 nawet w połowie się tak szybko nie paliły.
Jan19 pisze:Na światłach w Polsce trzeba jeździć od ładnych paru lat i kupując auto z xsenonami wiedziałeś co cię czeka. A zakup auta z takim oświetleniem do jazdy na krótkich odcinkach był błędem taktycznym. Tak już na zakończenie pragnę powiedzieć że mój pomysł traktuję jako alternatywę dla swiateł do jazdy dziennej ja nikogo do tego nie zmuszam nie nakłaniam na siłę a swoją skromną osobą potwierdzam że to też działa
Owszem wiedziałem co mnie czeka i z góry zakładałem montaż świateł do jazdy dziennej. Jednakże nie ma mowy o błędzie taktycznym. Zdecydowana większość pokonywanych kilometrów to trasa, często w nocy, gdzie ksenon bije na głowę żarówki halogenowe, mimo to krótkich odcinków nie da się pominąć zwłaszcza podczas weekendów, kiedy to jestem w domu.
Jan19 pisze:Tak już na zakończenie pragnę powiedzieć że mój pomysł traktuję jako alternatywę dla swiateł do jazdy dziennej ja nikogo do tego nie zmuszam nie nakłaniam na siłę a swoją skromną osobą potwierdzam że to też działa :)
Każde rozwiązanie jest dobre, jeśli działa, a to które wyjście każdy z nas wybierze to już kwestia indywidualna :)

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 02 wrz 2014, 15:00
autor: sopelll
witam, czy wie ktoś dokładnie gdzie jest +12V po przekręceniu kluczyka w lybra 2.4 jtd 150KM chłodnica z dwoma wentylatorami, niestety nie ma pomarańczowego kabelka przy przekaźnikach wentylatorów chłodnicy, a w tych co tam są +12V jest na stałe, z góry dzięki

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 04 sty 2015, 18:13
autor: Nyka
Jeśli już tak daleko idziemy to czy myślał ktoś o zrobieniu w lybrze angeleye? myślę że można wsadzić taśmę ledową w szkło oryginalnego reflektora wokół tak aby była max blisko chromu. z daleka nie będzie widać że to dzienne a z bliska zależne od rodzaju taśmy led. Co sądzicie???? Myślę że efekt będzie zależał od wykonania. Ja osobiście mam pomysł w tym kierunku tak aby było to nie widoczne bez zapalenia led. Jak wykonam to prześlę fotorelację. Ale do tego kupię reflektory bo nie mogę wstawić auta na miesiąc do garażu i papa.

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 07 sty 2015, 20:20
autor: meqqex
angel eyes do lybry... no nie wiem. zauważ że reflektory są ryflowane od środka raz a dwa po obwodzie jak idzie pierścień ozdobny (chrom) takie wielkie oczka chyba dużo za duże lub coś w rodzaju fajki albo uśmiechu : ) pół okrąg. Poruszany był temat też dual light halogen z pierscieniem drl na allegro ale 600 złotych dużo za dużo chyba że będą max 2 stówki z przesyłką może się zastanowię nad takim rozwiązaniem a wracając do początku mojej wypowiedzi oczka ładnie by wyglądały na takich jak poniżej soczewkach ale niestety Proximar z alfy nie robi soczewek do lamp ryflowanych tylko do gładkich :( ale może tobie się uda i efekt będzie piorunujący :)

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 02 mar 2015, 20:08
autor: wojtek24nysa
Witam, ja mam światełka do jazdy dziennej zamontowane obok halogenów w tych otworach z ringami i jestem zadowolony z efektu

: 02 mar 2015, 21:03
autor: Pawcio78
Też tak mam ale warto wiedzieć że montaż świateł w tym miejscu jest możliwy tylko w wersjach benzynowych, diesle mają zdaje się w tym miejscu wlot intercoolera.

Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka

Re: Lybra - światła LED do jazdy dziennej DRL /fotorelacja/

: 03 mar 2015, 11:50
autor: pawel1234
Jakby co automat 2.0 ma z lewej strony chłodnice oleju skrzyni biegów, tak wiec tez nie mile widziane jest zakrywanie tego wlotu :)