Kappa 3.0 - cewki zapłonowe - błyski jak ze stroboskopu

krzychc
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 109
Rejestracja: 18 gru 2007, 0:00
Lokalizacja: Namysłów

Kappa 3.0 - cewki zapłonowe - błyski jak ze stroboskopu

Post autor: krzychc » 26 kwie 2012, 9:26

Witajcie, dużo naczytałem się o problemach z cewkami, które sprowadzały się głównie do szarpania, przerw, nierównej pracy silnika. U mnie silnik chodzi równo, rzadko zdarzają się delikatne szarpnięcia (raczej jest to wina ciągłych zmian ustawień Staga - próbuję optymalnie ustawić) ale od kilku dni zaczęło coś głośno "cykać". Okazało się, że jest przebicie z jednej z cewek i w momencie wystąpienia silnik faktycznie zafaluje. Cewkę zdjąłem, obejrzałem i żadnych widocznych śladów uszkodzenia. Odkręciłem drugą i zamieniłem miejscami. Cykanie skończyło się, silnik pracuje równo ale w ciemni widać, że pod cewkami następują we wszystkich szczelinach na świece błyski jak ze stroboskopu mimo, że cykanie ustało i widocznego skakania iskry jak wcześniej nie ma. Czy te błyski mozna potraktować jako w normie, bo silnik pracuje równo i nie ma cykania, czy jest to objaw uszkodzenia - wynikałoby wtedy, że wszystkie cewki mam uszkodzone? Czy stan świec ma wpływ na taki stroboskopowy objaw? Jeden z mechaników stwierdził, że jeśli są za duże opory między elektrodami na świecy to ładunek szuka innego, łatwiejszego ujścia i może przebijać do masy. Obejrzałem świecę i nie widać okopceń ale na gwincie widać olej. Mam pfr7 platynowe, przejechałem na nich jakieś 40 tyś na LPG i mechanik stwierdził, że nie ma potrzeby wymiany? Co o tym sądzicie? Pozdrawiam

: beczy : Może jednak ktoś coś podpowie?

Wróć do „Instalacja elektryczna”