Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Awatar użytkownika
mawi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 327
Rejestracja: 19 sie 2008, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: mawi » 03 gru 2011, 11:49

Jak w temacie. Wczoraj udałem się moją LANCIĄ 3.0 V6 na coroczne obowiązkowe badanie techniczne. Diagnosta podłączył analizator spalin i zaczął skakać z wrażenia. Proszę Pana, wynik-TRAGEDIA !!. Trzykrotne przekroczenie normy CO (dopuszczalna 0.5 wynik w moim aucie 1.6).Inne parametry też do d**y. Ponieważ nie daję nigdy łapówek, żeby mimo wszystko uzyskać pieczątkę ( nie uznaję tzw. druciarstwa), stanąłem na własne życzenie przed problemem. Diagnosta sugerował wizytę u mechanika i podłączenie auta do komputera w celu zdiagnozowania usterki. Fakt, że Luśka od pewnego czasu jest jakby lekko zamulona i chyba więcej pali. Mam porównanie, bo również wczoraj, przejechałem się AR 166 2.5 V6 i zbierała się zdecydowanie lepiej. Może ktoś z Szanownych Forumowiczów na jakieś POMOCNE SUGESTIE?.
Serdecznie pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 13:18 przez Dudi, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Prosimy tytułować posty zgodnie z zasadami i umieszczać w odpowiednim dziale/Przeniesione i poprawione

Awatar użytkownika
Gros
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2700
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:44
Imię: BogdanA
Lokalizacja: Osterode -Mazury Zachodnie

Re: Tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: Gros » 03 gru 2011, 12:37

mawi pisze:Jak w temacie. Wczoraj udałem się moją LANCIĄ 3.0 V6 na coroczne obowiązkowe badanie techniczne. Diagnosta podłączył analizator spalin i zaczął skakać z wrażenia. Proszę Pana, wynik-TRAGEDIA !!. Trzykrotne przekroczenie normy CO (dopuszczalna 0.5 wynik w moim aucie 1.6).Inne parametry też do d**y. Ponieważ nie daję nigdy łapówek, żeby mimo wszystko uzyskać pieczątkę ( nie uznaję tzw. druciarstwa), stanąłem na własne życzenie przed problemem. Diagnosta sugerował wizytę u mechanika i podłączenie auta do komputera w celu zdiagnozowania usterki. Fakt, że Luśka od pewnego czasu jest jakby lekko zamulona i chyba więcej pali. Mam porównanie, bo również wczoraj, przejechałem się AR 166 2.5 V6 i zbierała się zdecydowanie lepiej. Może ktoś z Szanownych Forumowiczów na jakieś POMOCNE SUGESTIE?.
Serdecznie pozdrawiam
A powiedz kolego w jakim stanie jest filtr powietrza ,świece ?
To najczęstsza przyczyna ,a potem jakiejś nieszczelności można szukać np uszczelniaczy itp.
:lol: : gafa : :bitwa:

Awatar użytkownika
mawi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 327
Rejestracja: 19 sie 2008, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: mawi » 03 gru 2011, 17:59

Filtr powietrza nowy. Świece-po przebiegu 85 tys.Auto pali od dotknięcia. Wiem, że wkrótce czeka mnie wymiana rozrządu, dlatego nie wykonuję gwałtownych ruchów, ale tak jak pisałem wcześniej wydaje mi się, że Luśka jest mułowata.

Awatar użytkownika
faraon
Moderator Globalny
Moderator Globalny
Posty: 7276
Rejestracja: 09 gru 2009, 21:50
Skype: nie używam
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: faraon » 03 gru 2011, 18:05

mawi pisze: Świece-po przebiegu 85 tys .......... wydaje mi się, że Luśka jest mułowata.
Świece do wymiany - max 40 tys. szczególnie na gazie. Ja świece wymieniam co 30 tys.
Samochodem kieruje głowa. Ręce i nogi to tylko robole ...
Niewidomy może jeździć samochodem ..... - jako pasażer ....

ZAPRASZAM DO SKLEPIKU KLUBOWEGO - TAKICH GADŻETÓW NIE KUPISZ NIGDZIE :!: :!: :!: <<<- klik

Kappa Coupe 3.0 24v automat nr 191 - 1997 - KLIK
FIAT Croma II; 2.4 M-Jet automat - 2008 - KLIK
była =>Kappa SW 2.0 20v + LPG - 1997 - KLIK
była =>Delta HPE 1,6 + LPG Vialle - 1999 - KLIK
Były: Syrena 105 (1974, 1979); PF 125p (1980, 1987); Polonez (1989); MB W123 (1983); Palio weekend (1998); IVECO TD (1998)

Awatar użytkownika
mawi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 327
Rejestracja: 19 sie 2008, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: mawi » 03 gru 2011, 18:19

Przepraszam, ale tego nie dopisałem. Auto nie miało, nie ma i nie będzie miało gazu. Przebieg wg. licznika 257 tys. km.

Awatar użytkownika
faraon
Moderator Globalny
Moderator Globalny
Posty: 7276
Rejestracja: 09 gru 2009, 21:50
Skype: nie używam
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: faraon » 03 gru 2011, 18:21

Świece mimo to do wymiany
Samochodem kieruje głowa. Ręce i nogi to tylko robole ...
Niewidomy może jeździć samochodem ..... - jako pasażer ....

ZAPRASZAM DO SKLEPIKU KLUBOWEGO - TAKICH GADŻETÓW NIE KUPISZ NIGDZIE :!: :!: :!: <<<- klik

Kappa Coupe 3.0 24v automat nr 191 - 1997 - KLIK
FIAT Croma II; 2.4 M-Jet automat - 2008 - KLIK
była =>Kappa SW 2.0 20v + LPG - 1997 - KLIK
była =>Delta HPE 1,6 + LPG Vialle - 1999 - KLIK
Były: Syrena 105 (1974, 1979); PF 125p (1980, 1987); Polonez (1989); MB W123 (1983); Palio weekend (1998); IVECO TD (1998)

Awatar użytkownika
mawi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 327
Rejestracja: 19 sie 2008, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: mawi » 03 gru 2011, 18:33

Dzięki, to jest konkretna podpowiedż. No to czeka mnie w poniedzialek wizyta u Rafała. Poproszę o podłączenie do komputera. Myślę, że to też pomoże "rozjaśnić sprawę". O świecach nawet nie pomyślałem, bardziej podejrzewałem sondę lambda, lub coś w tym stylu.

Rafako

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: Rafako » 03 gru 2011, 20:16

mawi pisze:Dzięki, to jest konkretna podpowiedż. No to czeka mnie w poniedzialek wizyta u Rafała. Poproszę o podłączenie do komputera. Myślę, że to też pomoże "rozjaśnić sprawę". O świecach nawet nie pomyślałem, bardziej podejrzewałem sondę lambda, lub coś w tym stylu.
Świece to mus :!: ;)
Aczkolwiek sonda lambda dodatkowo też jest niewykluczona, tak samo to, że katalizator mógł już dożyć swoich dni (nie powoduje to tak drastycznego wyniku ale na pewno, nie pomaga).
Serdecznie pozdrawiam.

Awatar użytkownika
radek79
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 218
Rejestracja: 11 wrz 2007, 0:00
Lokalizacja: chełm

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: radek79 » 04 gru 2011, 20:40

tak jak piszą koledzy zacznij od wymiany świec ,później sprawdź sondę bo uszkodzona powoduje wzrost spalania i nie prawidłową dawkę paliwa co przekłada się na zamulenie katalizatora .podobny efekt daje uszkodzony przepływomierz. Jeżeli wyjdzie, że kat do wymiany to na allegro można kupić uniwersalne za nie dużą kasę a sprawują się dobrze

yattaman
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 115
Rejestracja: 04 cze 2017, 22:09
Imię: Zygmunt
Lokalizacja: BERLYN

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: yattaman » 07 cze 2017, 21:12

Czy ma ktoś pomysł, gdzie można nabyć katalizator do 3.0 w dobrej cenie, lub jakiś zamiennik? Przebieg 260tyś. na wyższych obrotach kapeć jest głośny i brzęczy coś w wydechu. Z mocą też nie porywa.

Awatar użytkownika
wladakov
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 108
Rejestracja: 20 kwie 2010, 21:31
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: wladakov » 02 lip 2017, 12:06

Witam
Od spalania to faktycznie moze byc sonda. Jest przed katalizatorem wiec wymiana kata nie wyleczy sondy. Na zwyklej diagnostyce wylapie tylko w pelni uszkodzona. U mnie szwankowala i pokazywal sie chwilowo check oraz electronic error na wyswietlaczu. Czesto przy duzych predkosciach i przyspieszaniu. Mozna na komputerze podczas jazdy wylapac bledy na wykresie. Po wymianie na oryginalna spalanie z 15 spadlo na 11 w miescie.
Pzdr

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

pozdrawiam
wladakov

Kappa 5.20 T

yattaman
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 115
Rejestracja: 04 cze 2017, 22:09
Imię: Zygmunt
Lokalizacja: BERLYN

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: yattaman » 02 lip 2017, 21:54

Sonda wymieniona na boscha, wadliwe były świece, tak czy siak kat też jest do poprawy bo się rozpada.

yattaman
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 115
Rejestracja: 04 cze 2017, 22:09
Imię: Zygmunt
Lokalizacja: BERLYN

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: yattaman » 16 lip 2017, 13:24

Czy w 3.0 V6 jest jakiś zawór spalin? Mam problem z oparami, zaciąga do środka po otwarciu okien. Po zmianie katalizatora niewiele pomogło, mocą też nie porywa, około 11 sek do 100km/h, ciągnie jakby ważył 2 tony. Wymieniona sonda, świece, filtr powietrza, dolot szczelny. Wtryski mogą mieć duże znaczenie na przyśpieszenie? Silnik nie szarpie, jedynie na wolnych obrotach trochę telepie silnikiem.

Awatar użytkownika
Energetyk
Przedstawiciel Regionalny
Przedstawiciel Regionalny
Posty: 1222
Rejestracja: 18 wrz 2015, 20:14
Imię: Daniel
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: Energetyk » 16 lip 2017, 18:44

Możesz podmienić przepływomierz ze sprawnego auta na próbę.
Była: Lancia Kappa 2.0 20V Turbo
Jest: Volvo V70 II 2.4 20V

yattaman
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 115
Rejestracja: 04 cze 2017, 22:09
Imię: Zygmunt
Lokalizacja: BERLYN

Re: Kappa - tragiczny wynik analizy spalin

Post autor: yattaman » 16 lip 2017, 20:54

Czy ktoś z wawy byłby w stanie użyczyć przepływki w ramach szybkiego testu, lub posiada na sprzedaż? Mój typ to Bosch 0280217514.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”