Kappa - światła awaryjne padły

[Gifol]

Witam,

Panowie, ostatnio zaczeło szwankować światło stopu z jednej strony (odpowiedni komunikan na infocenter), po diagnozie okazało się że nieco "wypalona" kostka łacząca oprawku lamy tylnej (z tego co czytam normalna przypadłość naszych Kapinek).

Wziąłem sie za to, ale przy grzebaniu nieopaczenie podłączyłem kostkę odwrotnie do oprawki (jakie było moje zdziwienie gdy łacznie ze stopem palił sie kierunkowskaz) oczywiście później podłaczyłem to dobrze, ale...
niestety po tych operacjach przestały działać swiatła awaryjne. Kierunki są, ale awaryjne już niestty nie działają.

I tu pytanie:
1. Czy jest oddzielny bezpieczniki do awaryjnych, który mogłem spalić? Z tego co widze w istrukcji nie ma odidzielnego do awaryjnych?
2. Widze w eperze, że jest przerywacz do kierunkowskazów - skrzyneczka pod kierownicą, drugi od prawej. Czy jest on do kierunków i do awaryjnych? Czy są oddzielne? Rozumim że ten obo niego jest od wycieraczek?
3. JAk najlepiej zdiagnozować ów przerywacz? Czy jest możliwość regeneracji czy raczej nowy tzn. pewnie "nowy" uzywany - może ktoś posiada na zbyciu?
4. Może padła nie przerywacz ale jakiś przekaźnik odp za awaryjne?

I na koniec:
5. Jak sobie radziliście z ta podtopiną kostką - bo ciągle ma problem z swatłem stopu. Czy montowaliscei nową, moze jakąś inną, a może konektorki na każdy z przewodów z odpowiednimi wyporowadzeniami z oprawki?

Proszę o wasze opinie na ten temat!
Z góry dzieki!

[Gifol]

łoj widze ze cieżkie pytania zadałem - może konkretniej zapytam:

kierunki działają, awaryjne nie - padnięty przerywacz?

Dla kierunków działa dobrze a dla awarynych nie - ten sam przerywacz i jedna "funkcja" padnieta?

Pytam bo mam możlwośc kupienia i chcem sie upewnić czy to wina tego przerywacza (nie jest to tani zakup i nie chce pieniedzy wyrzucać w błoto).

Czy w sterowaniu awaryjnymi bierze udziała jeszcze jakiś przekaźnik (lub inna cześc) która mogła paść?

[volf]

Przerywacz jest ten sam dla kierunków i awaryjnych i nie ma żadnego dodatkowego przekaźnika (oprócz oczywiście tego jednego lub dwóch w samym przerywaczu-widziałem właśnie dwie wersje i choć różnią się budową to są zamienne). Faktycznie trochę dziwne objawy usterki. Spróbuj przejrzeć płytkę drukowaną przerywacza-może gdzieś jest zimny lut. Najpewniej, niestety, podstawić drugi dla diagnozy...
Pozdrawiam.

[Gifol]

Właśnie, właśnie żeym miał drugi do próby.... moze jakis kilega ze szczecina pomoże.... niestety to wołanie na puszczy, mało tu nas a na forum z kappa chyba nikogo.

Dziwi mnie właśnie, że kierunki działają a awaryjne nie. Chyba niestety skonczy sie zakupem przerywacza (najwyżej bedzie zapas).

[topcio]

po co odrazu kupować, zastanówmy się, po włączeniu guziczka awaryjnych powinien się pojawić prąd na odpowiednim lub odpowiednich stykach przerywacza- sprawdź może to włącznik ( zasadniczo jeśli pada przerywacz to najpierw znikają kierunki potem awarie) jak znajdziesz styki- miernikiem sprawdź cewkę przerywacza, możesz go delikatnie rozebrać ( w moim to już nawet zgineła obudowa taki był porządny poprzedni właściciel- grunt gdziała) i sprawdzić styki, no ogólnie jest co robić jeśli chcesz odwlec zakupy. co do kostki to nie mam tego problemu ale chyba najlepszym rozwiązaniem jest kupić na szrocie kostkę z 10 cm przewodu i ją wsztukować no i porpawić masę na przyszłość. jak by co- wal do lublina - sprawdzisz na moim przerywaczu i przy okazji się zintegrujemu wschód- zachód

[Gifol]

hehe dzieki za propozycje - taka podróż prze PL w Kapinie to czysta przyjemność a i do integacji w polskim stylu skory jestem

wyjme przerywacz w niedziele i go obadam - może coś sie poradzi

Dzięki panowie za rady !

[topcio]

jak tam podróż- ostatnio sypałem ze szczecina cytryną xantią 1,6benz :'-( ,( brakuje litra pod machą) 7h i stałem pod domem

[Gifol]

witam ponownie!
no i po kłopocie - okazało się ze to nie przerywacz tylko bepiecznik.

I tu niespodzianka (przynajmniej dla mnie) bezpiecznik oznaczony trójkątem odpowiada tylko za światła awaryjne. Jeżeli jest przepalony to nie działają, ale kierunki działają normalnie.
Dziwne to jak dla mnie bo myslałem, że i kierunki i awaryjne - wszak to jeden przerywacz - są na tym samym bezpieczniku.

No ale całe życie sie uczymy:)

Pozdrawiam całą brać w lanciach!

[topcio]

bezpiecznik jest za przerywaczem- z tego wniosek, ale ja też nie zwrócilem na to uwagi

[kamkaz11]

Witam:)

Jest to moj pierwszy post na forum dlatego prosze o wyrozumiałość:)

Mam w swojej Lanci taki sam przypadek jaki opisany wyżej, tyle ze u mnie wsadzony jest bezpiecznik 10 A specjalnie go sprawdzałem i jest dobry a światła awaryjne nadal nie działaja:( moje pyatnie brzmi, jaki tam powinien byc bezpiecznik 10A czy moze wiekszy?

a jezeli to nie to co?? przełącznik?

[Alan]

A który to przekaźnik od awaryjnych? Moje raz są raz nie ma...wyłapałem jak trzeba było się zatrzymać na siku

Potraktowanie z otwartej dolnej części kokpitu włącza awaryjne w przypadku ich braku

[stabraf]

To to taki najwyższy nad bezpiecznikami przy lewej nodze Może być w żółtej obudowie

[Alan]

A....ogarnę, bo przecież kiedyś w końcu się zepsuje i co? będę siedział i napierdzielał po kokpicie...świecić cholera świecić!?!

[cocoon]

To to taki najwyższy nad bezpiecznikami przy lewej nodze Może być w żółtej obudowie

Ja miałem niebieski a teraz mam czarny

[stabraf]

Trza było sprayem nie pryskać