Lybra - naprawa pilota w kluczyku

irek9999 · Post autor: **irek9999** » 28 lut 2009, 12:12

cześć może ktoś wie jak rozebrać kluczyk w LANCI LYBRZE SW bo mam do naprawy płytkę anie wiem jak się do niego dostać byłem u elektronika ale też rozłożył ręce mam do wymiany mikrostyki w pilocie

Doodik · Post autor: **Doodik** » 28 lut 2009, 12:53

Ostatni post

dudekken · Post autor: **dudekken** » 28 lut 2009, 13:41

A co się konkretnie stało, działał i przestał czy w ogóle nie działa a chcesz żeby zaczął??

irek9999 · Post autor: **irek9999** » 01 mar 2009, 9:28

"irek9999" pisze:cześć może ktoś wie jak rozebrać kluczyk w LANCI LYBRZE SW bo mam do naprawy płytkę anie wiem jak się do niego dostać byłem u elektronika ale też rozłożył ręce mam do wymiany mikrostyki w pilocie

.Mikrostyki raz dzialaja raz nie.poprostu mam je do wymiany,a nie wiem jak rozebrac kluczyk

gregi · Post autor: **gregi** » 07 mar 2009, 8:38

to może i ja mam coś z mikrostykami bo nie mogę kupować baterii raz na tydzień.po zakupie auta pilot działał przez tydzień kupiłem nową baterię i po tygodniu następną mam już dość co jest grane może ktoś coś wie na ten temat javascript:emoticon('8O')

Doodik · Post autor: **Doodik** » 07 mar 2009, 10:03

"gregi" pisze:to może i ja mam coś z mikrostykami bo nie mogę kupować baterii raz na tydzień.po zakupie auta pilot działał przez tydzień kupiłem nową baterię i po tygodniu następną mam już dość co jest grane może ktoś coś wie na ten temat javascript:emoticon('8O')

Wycią baterie rozpołów delikatnie pilota i podoginaj blaszki odpowiedzialne na kontakt z baterią, zobacz czy maja tez odpowiedni styk z płytką pilota. Bateria po tygodniu napewno nie padła

Post autor: **maydayns** » 07 mar 2009, 10:42

"gregi" pisze:to może i ja mam coś z mikrostykami bo nie mogę kupować baterii raz na tydzień.po zakupie auta pilot działał przez tydzień kupiłem nową baterię i po tygodniu następną mam już dość co jest grane może ktoś coś wie na ten temat javascript:emoticon('8O')

Mialem podobnie, baterie rozladowuje dioda ktora czasem sie przytnie i swieci caly czas, po rozebraniu kluczyka i poprawieniu lutow, blaszk itp jest ok ale tylko na chwile bo po paru dniach znowu to samo, zauwazylem ze jak sie pdgrzeje lutownica taki maly uklad scalony to wtedy podziala z jakis tydzen, wydaje mi sie ze to juz nie jest do naprawy niestety..

dudekken · Post autor: **dudekken** » 07 mar 2009, 13:59

Proponuję się nie męczyć z tymi oryginalnymi pilotami bo szkoda czasu i nerwów.
Osobiście zrobiłem sobie Takie coś. Używam tego od 2 miesięcy i jestem bardzo zadowolony, do tej pory zero problemów i na prawdę polecam.

Post autor: **mr.kura** » 07 mar 2009, 15:26

Przyczyną jest "przerwa" w procesorze w kluczyku, ja poszedłem do zegarmistrza pod pozorem wymiany baterii, wymieni nie działa, wracasz mowisz że coś nie tak- gość wkłada do oka lornetke i lutuje procesor- wracasz i działa- jakie to proste

Doodik · Post autor: **Doodik** » 19 cze 2009, 16:29

Czy ktorś dysponuje zdjęciami z rozbiórki pilota w dwuprzyciskowego (2000r) bo za cholere nie mogę go rozpołowić, maltretuje go i nic. Moze chociaz wskazówka gdzie znajdują sie bolce albo od której strony najlepiej odginać.

rw73rw · Post autor: **rw73rw** » 19 cze 2009, 20:19

odkręcasz śrubkę od mocowania baterii i ją wysuwasz ,potem delikatnie podważ od strony logo na kluczyku jest na bolczykach w narożach no chyba że ktoś już majstrował i skleił na kropelkę

Doodik · Post autor: **Doodik** » 19 cze 2009, 22:36

Też już pomyślałem o tym ze ktoś pomysłowy skleił na kropelkę bo nie wiem jak mocno to siedzi, bo podwazałem juz dosyc mocno

Gość · Post autor: **Gość** » 21 cze 2009, 21:58

mrkura pisze:Przyczyną jest "przerwa" w procesorze w kluczyku, ja poszedłem do zegarmistrza pod pozorem wymiany baterii, wymieni nie działa, wracasz mowisz że coś nie tak- gość wkłada do oka lornetke i lutuje procesor- wracasz i działa- jakie to proste

Z twojej wypowiedzi wynika ,że lubisz "jeżdzić na cudzym garbie"

Jakież to szczęście moje że Tychy są daleko od jeleniej i nie trafisz do mojego warsztatu

Post autor: **gfu** » 25 cze 2009, 22:56

Codee pisze:
Takich mechaników jak Ty to na pęczki - fachowcy od siedmiu boleści

Hej "supermechanior" pofolguj troszkę, jak kogoś nie lubisz to nie powód, żeby mu ubliżać. Ja też sam naprawiam swoje pojazdy, a przez ostatnie 15 lat byłem u mechanika chyba ze trzy razy, bo nie miałem odpowiedniego...wyposażenia. Ale cudzą wiedzę i doświadczenie potrafię uszanować. Z tego co obserwuję akurat wypowiedzi Jan'a123456 są jednymi z bardziej treściwych na tym forum. Człowieczku więcej pokory, a dalej zajedziesz.

Boorek · Post autor: **Boorek** » 25 cze 2009, 23:17

gfu pisze:
Codee pisze:
Takich mechaników jak Ty to na pęczki - fachowcy od siedmiu boleści
Hej "supermechanior" pofolguj troszkę, jak kogoś nie lubisz to nie powód, żeby mu ubliżać. Ja też sam naprawiam swoje pojazdy, a przez ostatnie 15 lat byłem u mechanika chyba ze trzy razy, bo nie miałem odpowiedniego...wyposażenia. Ale cudzą wiedzę i doświadczenie potrafię uszanować. Z tego co obserwuję akurat wypowiedzi Jan'a123456 są jednymi z bardziej treściwych na tym forum. Człowieczku więcej pokory, a dalej zajedziesz.

popieram, przecież można od razu powiedzieć w czym tkwi problem... a nie robic zegarmistrza w c..ja

Lancia Klub Polska